I teraz powstaje odwieczny dylemat, czy:
1. Twócy serio pomyśleli, że zrobili komedię.
2. Twórcy wiedzieli, że to crap, ale uzna, że się sprzeda.
Obstawiam to pierwsze, ale punkt drugi jest po to, bo z drugiej strony...
No..k.. chcę wierzyć, że dorośli artyści WIEDZĄ (i widzą), że co wypuścili pod względem artystycznym to jakiś prank.
I nie chodzi że komedia ma prezenetować jakąś kulturę wyższą. Ale tam są sceny i żarty jakby ktoś to na kolanie na szybko wymyślał. Na zakończenie liceum.
A może to jest film pod dzieci z liceum?