Temat świetny! Przyjemnie w końcu zobaczyć drugą stronę medalu - a miłość Karola i Kamili - wywiera na mnie pozytywne wrażenie. I chciałabym, żeby za historię tej znajomości wzięli się lepsi scenarzyści - niż z tego filmu.
Ogólnie, film nie jest zły - ale jest za wolny, za statyczny, za nudny.
Bardzo ładnie zobrazowano przyjaźń Karola i Kamili - ale gorzej przedstawiono sam romans.
Wydaje mi się, że powinno się trochę lepiej zaakcentować momenty przełomowe ich związku, tj. decyzję Kamili o ślubie, czy później decyzję Karola o ślubie. Zabrakło mi ludzkich emocji - choć nie chodzi mi o to, by gonić za sensacją, czy też przesadzać.