Może szło o to, że Bóg bohaterów pozamieniał im serca w kamienie, a powierzchowna atrakcyjność skrywa potworną brzydotę wnętrza i na odwrót. Dźwiękiem można skruszyć kamień, nawet serca, miłośnicy Herberta już to wiedzą, ale czy można przepędzić upiora religii? Krzyk kamienia bywa niemy.