Nie oszukujmy się, "Marauders" to film stosunkowo niskobudżetowy, lecz mimo to nie dzieje się tylko w zamkniętych małych pomieszczeniach i jak na kino klasy B, zaskakuje swym rozmachem, ilością lokacji czy szerokimi kadrami. Zresztą przez to, że nie trafił do kin, może być tak brutalny, jak tylko chce. Całość trzyma w napięciu, tym bardziej, iż fabuła, która opowiada o gangu rabusiów, co po zrabowaniu banku oddają pieniądze kościołowi, do najgorszych też nie należy.
więcej