PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=790375}
6,8 66 948
ocen
6,8 10 1 66948
5,5 17
ocen krytyków
Mamma Mia Here We Go Again
powrót do forum filmu Mamma Mia! Here We Go Again

Okropnie smutny, smętny gniot bez fabuly. Uwielbiam pierwsza czesc, wiedzialam, ze nic jej nie przebije, ale to, co dzis ogladalam w kinie to nawet nie byla czesc moich i tak zanizonych oczekiwan.
Uwaga spoiler:
Zbudowanie fabuly na usmierceniu glownej bohaterki, banalnym przeslaniom typu "rzucam wszystko rodzina jest najwazniejsza"... Sentymenty, ciąza, porod, placz, zal, bol, chrzciny dziecka i spiew ze zmarla matka, ktora "jest nadal z toba i zawsze bedzie" OMG!!! Spodziewalam sie komedi, serio. Nie lubie banałow, ktore na co dzien wypelniaja nam czas. W kinie szukalam odprezenia od codziennych smutkow. Niestety zawiodlam sie. Uwazam, ze film zrobiony sztucznie, z nastawieniem na ZYSK tylko i wylacznie.

ocenił(a) film na 6
craaazy89

Nie byłoby tak źle, gdyby we wspomnieniach Donna poznała Sama, Billa i Harry'ego we właściwej kolejności, we właściwych kolejnościach oraz żeby odpowiednio wyglądali (Sam - hipis, Bill - pół-hippis, Harry - metalowiec). I gdyby Tanya i Rosie nie wiedziały od początku o przygodach Donny. Nie lekceważyć tylu rzeczy (choć moim zdaniem Cher - według oryginału nieżyjąca matka Donny -akurat jest najjaśniejszym punktem fabuły, a Andy Garcia nie do poznania też na plus). Aktorsko nie zawodzi.

ocenił(a) film na 3
Shiloh

Dokladnie. Zdaje się, ze rezyser nie zbyt dokladnie ogladal pierwsza czesc... hahah..

Shiloh

luki w fabule straszne, Harry powinien spotkać się z Donną w Grecji na wyspie a nie zdążył na prom i nie spotkał się i nie dał jej gitary, na której gra i spiewa w pierwszej części, "pożyczając" ją sobie od Donny. Wtedy by się spinało. To że Sam wraca, a ta już jest z Billem na łódce, to się zgadza. Ta pani fajnie informuje Sama, jak się Donna pocieszyła :) Nie czepiałabym się wyglądu chłopaków, bo w pierwszej części dojrzałym facetom założyli peruki żeby wyglądali na 20 lat, to też było słabe.

ocenił(a) film na 3
craaazy89

Tak bardzo sie zgadzam. Jedynka ma świeżość, naturalność. Celem było opowiedzenie historii, a nie odtworzenie i interpretacja. po co tam w ogóle była cher XDDDD

ocenił(a) film na 4
craaazy89

Zgadzam się - chała straszna. Sklecona naprędce dla kasy. Ale przynajmniej piosenki Abby są bardzo dobre i, jak się okazuje, ponadczasowe. Natomiast sama fabuła jest bardzo wątła i przewidywalna, a piosenki słabo się z nią kleją. Przedstawione w wielu wariantach przesłanie filmu - że żyć można (należy?) tylko w mocno zakochanej w sobie parze - nierealistyczne, banalne i eksponowane zbyt nachalnie. Trzech młodych panów - byłych kochanków głównej bohaterki - jak sklonowani (różnią się tylko kolorem włosów). Lily James (młoda Donna) i Amanda Seyfried (Sophie) grają na jednej nucie - nucie słodkiej idiotki. Podobała mi się Alexa Davies (jako młoda Rosie) - natomiast Jessica Keenan Wynn (jako młoda Tanya) wyglądała jak tania dziwka.

Poza tym: sex z trzema nieznajomymi w krótkim czasie bez zabezpieczeń jest ryzykowny! Dla obu stron zresztą ;)

ocenił(a) film na 4
craaazy89

Mnie też nie przypadło do gustu Już pierwsza część była mocno średnia ale ta ... Ot takie przygody młodej naiwnej puszczalskiej, która odklejona rzeczywistości żyje mrzonkami ale jak to w kolorowych, słodkich bajkach wszystkiemu daje radę i fajnie się kończy Ale ani krzty w tym nie ma prawdziwej romantyczności, wdzięku i uczucia. Pomysłu na scenariusz w moim odczuciu, żadnego w tym też nie widziałem chyba, że scenariuszem można nazwać wątpliwie sklejające się, przeplatane piosenkami krótkie, płytkie scenki. I aż żal, że pojawia się tam plejada moich ulubionych aktorów I jeszcze ciekawostka jeśli chodzi o wokalną stronę tego filmidła Otóż im ze starszego gardła dobywały się dźwięki tym lepiej mi w uchu brzmiało a już jak się pojawiła Cher to ... i śmiesznie przez chwile było a przede wszystkim dźwięcznie (fakt, że Fernando to mój ulubiony kawałek ABBY) Tak więc od mnie plusik za krótki i fajny epizod z Cher Ale to jak dla mnie wszystkie jasne strony

ocenił(a) film na 3
craaazy89

zgadzam się.. cały film to stypa... pierwsz była kultowa... jeżeli M.S. nie chciała wziąć udział w 2 części to może trzeba było zrezygnować ;p .. jeżeli historia młodej donny no jeszcze spoko

ocenił(a) film na 5
craaazy89

Racja...bardzo się zmęczyłam oglądając 2 część,coś okropnego jak na musical ;-/

ocenił(a) film na 3
craaazy89

Zgadzam się, bardzo komercyjny i bez fabuły. Zmęczyłam się okrutnie oglądając ten film...

ocenił(a) film na 1
craaazy89

Zgadzam się z tobą.

ocenił(a) film na 8
craaazy89

Niestety nie masz racji

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones