Piękna opowieść o przyjaźni dwóch chłopców, żyjących w Polsce przed II wojną światową. Iwan jest Katolikiem, Abraham żydowskim wyznawcą Starego Testamentu. Specjalna nagroda na festiwalu w Cannes w 1993 r.
Przykro to mówić, ale pana Daniela Olbrychskiego nigdy nie lubiłem i od zawsze uważałem go za złego aktora. Przez długie lata nie potrafił w odgrywanych scenach mówić inaczej, jak tylko z wielkim patosem. I to niezależnie od tego, kogo w danej chwili grał i jaka sytuację odgrywał. Poza tym to chyba najbrzydszy z...