Porównajmy ten film do "Still Alice". To dokładnie ten sam gatunek. I co? Jakościowa przepaść na kilometr.

Przecież była nieuleczalnie chora.

ja go oceniłem patrząc na niego z perspektywy horroru o zombie dlatego moja ocena jest tak niska, gdyby była chora na raka to pewnie bym inaczej na to patrzył, pewnie zapytasz co to za różnica, wirus czy rak ?, dla mnie osoby uwielbiającej horrory jest wielka, ale to moje prywatne zdanie nie musisz się z nim zgadzać, nie mniej jednak horror z niego jest lipny i tyle

Szanuje opinie - ale nie szanuje podejścia, z filmwebem często jest tak ze przypisuje filmy do nieodpowiedniej kategorii, koniec końców każdy film z zombie, niezależnie od tego czy to dramat czy komedia - przeważnie jest umieszczany w kategorii ,,horror''. Tu winny jest portal. Podobnie było z Bone Tomahawkiem z którego taki horror jak z koziej du*y trąba.
Potem takie tytuły mają ocenę ,,5'' na filmwebie bo fani horrorów nie dostali tego czego oczekiwali i hejtują na potęgę, zamiast wysilić się na odrobinę obiektywizmu.

hym trochę dziwne ze uważasz ze to jest hejt z mojej strony, przecież rozważyłem dwie wersje, i chyba się jednak wysiliłem na trochę obiektywizmu, po prostu uwazam ze horror bylby z tego lipny i tyle, ale jako dramat to ok.

Miałem na myśli negatywną ocenę która wynika z tego ze oceniłeś ten film jako horror. (bo 3 chyba do dobrych nie należy?). A jak sam piszesz - uważasz ze jako dramat się sprawdza.
W wyniku takich ocen średnia mocno się zaniża.

no tak, ale ten film to jest "horror" to tez w te kategorii go oceniałem

Nie twierdzę :D Ba, nawet nie twierdzę ze to w ogóle był horror. Filmu też nie uważam za jakiś wyjątkowo wybitny czy świetny.
Ale chodzi mi o bardzo częstą sytuacje na filmwebie - gatunki są dobierane od czapy, film nie został nakręcony z myślą o horrorze. Dlatego nie powinniśmy oceniać tego w takich kategoriach - obejrzałeś dramat, oceniasz dramat, nie ważne do jakiego gatunku jest on przypisany na filmwebie, bo zawiniła tu administracja serwisu, nie scenarzysta czy reżyser.
Dajmy na to, Star Warsy są przypisane do sci-fi, więc gdybym miał oceniać w takich kategoriach, dałbym im soczystą jedynkę - bo było to fantasy w kosmosie, a nie fantastyka naukowa jak można wyczytać na filmwebie.

dlaczego twierdzisz ze film nie był nakręcony z myślą o horrorze ? przecież w filmie był umieszczony watek o zombie ? to chyba idzie go zakwalifikować do pozycji horror, co prawda lipnego bo lipnego ale jednak, no chyba ze go oceniać w kategorii strykto horror-dramat, ale moim zdaniem taka kategoria w ogóle nie powinna istnieć, bo generalnie w każdym horrorze ktoś ginie, lub umiera to również by szło to kwalifikować jako dramat, a jesli chodzi o filmweb to juz inna historia z która się z tobą zgadzam, nie zgadzam sie tylko z twoja teoriom na temat tego ze jestem hejterm :)

Hej, nie uważam ciebie za hejtera, w żadnym wypadku - gdybyś nim był, nawet bym nie próbował dyskutować :)
Nie każdy film o zombie musi być horrorem. Tak samo jak Resident Evil jest filmem akcji, tak Maggie jest dramatem.
Tak samo nie każdy film gdzie występują elementy paranormalne i duchy jest horrorem.
Widać po tym jak skonstruowany został scenariusz - nikt nie próbował nikogo straszyć i nie miał nawet najmniejszego zamiaru, co innego gdyby twórcy próbowali wprowadzać nieudolnie elementy grozy.
Po prostu uważam takie ocenianie za niesprawiedliwe, bo nawet gdyby film faktycznie był wybitny, ktoś ocenia go niżej bo został zakwalifikowany jako ,,horror''.
Chociażby Babadook ma na filmwebie ocenę ,,5,9'' - a był filmem bardzo dobrym, zdecydowanie jednym z lepszych jakie widziałem, tyle ze dla osób oczekujących od tego filmu zwykłego horroru był po prostu nudny, a dla młodzieży niezrozumiały, w wyniku czego mocno cierpi na tym jego średnia ocen. Trzeba oceniać filmy na podstawie ich jakości, nie tego czy spełniają twoje wymagania względem gatunku jakiego przed seansem oczekiwałeś.

hym ok. jesli chodzi maggie, to tak na to nie spojrzałem, ocenilem go jako horror, bo tak sie na niego nastawiłem, ale w sumie po obejrzeniu więcej tam dramaty niż horroru, tylko kurde ja jestem wielkim maniako-horrorem dlatego sie trochę poirytowałem, ale jeśli teraz miałbym być obiektywny to faktycznie, nie zaliczyłbym tego filmu do horroru, masz racje, nie jestem osobą która do upadłego broni swoich racji, nawet jak ktoś podaje konstruktywne argumenty, natomiast jeśli chodzi o "resident evill" ooo tu sie już na pewno z tobą nie zgodzę hehe ;) ale spokojnie każdy ma prawo do swojej interpretacji danego gatunku jak chce, bo widzisz tu sie znowu powtarza historia bo film ten jest, zaliczany do horror- akcja, tak jak polowa tego typu filmów, tylko ze tu już jest zdecydowanie więcej elementów horroru, niz akcji, ale dla niektórych (nie mysle o tobie) nawet szybcy i wściekli, sa zliczani to epickich dziel, także to jest temat rzeka jak dla mnie

źródło WIKI (jesli chodzi o resident)- Horror, fantastyka grozy – odmiana fantastyki polegająca na budowaniu świata przedstawionego na wzór rzeczywistości i praw nią rządzących po to, aby wprowadzić w jego obręb zjawiska kwestionujące te prawa i nie dające się wytłumaczyć bez odwoływania się do zjawisk nadprzyrodzonych. Źródła takiego postrzegania horroru związane są bezpośrednio z samym powstaniem literackiego gatunku horroru i zasadniczo do niego się odnoszą. W horrorze filmowym definicja ta ewoluowała na przestrzeni ostatniego stulecia, głównie przez rozkwit kina eksploatacji, które miało miejsce w latach 70. XX wieku.

Celem filmowego horroru jest wywołanie u widza klimatu grozy, niepokoju lub obrzydzenia i szoku. Głównymi motywami horrorów są zazwyczaj wampiry, demony, duchy, wilkołaki, nawiedzone budynki, kanibale lub zombie. Horror nie musi jednak zawierać elementów nadprzyrodzonych[1]. Fabuła może być oparta na realnym zagrożeniu i strachu, których głównym motywem są zazwyczaj psychopatyczni zabójcy, gwałciciele, epidemia wirusa, groźne zwierzę, pobicia lub koszmarne wspomnienia/wizje głównego bohatera. Elementem, dzięki któremu można rozróżnić taki rodzaj horroru od thrillera, jest poziom przemocy w nim zawarty i liczna obecność scen gore.

z drugiej strony, wiesz idzie to zinterpretować dwojako, i tu jest problem, bo każdy ma prawo odbierać film po swojemu ;) pozdraiwm

Ma prawo. Jeśli uważasz ze film zasługuje za całość na taką ocenę a nie inną, w porządku.
Chodzi mi po prostu o to ze stwierdziłeś ze film jako dramat był ok, ale był kiepski jako horror - dlatego wystawiłeś mu niską ocenę. W moim przekonaniu po prostu powinieneś ocenić dramat.

i tak tez zrobie teraz :)

Cieszę się ze przynajmniej można było z tobą przyjemnie podyskutować :D
Czasami na filmwebie ludzie takie delikatne uwagi odbierają jako atak na ich osobę.
Ale szkoda żeby przez negatywną średnią na filmwebie ludzie omijali całkiem dobre filmy. Sam znam sporo osób które na podstawie ocen na portalach filmowych stwierdzają czy będą film oglądać czy nie i koniec końców omijają ich solidne widowiska.

i wzajemnie :) ja osobiście nigdy sie nie kieruje opinia innych, niezależnie jaka by tam nie była ocena, jak mnie interesuje jakiś film to po prostu wyznaje zasadę, jak nie zobaczysz to nie ocenisz i tego się trzymam ;)

i chyba nie twierdzisz ze był to super horror ?

Przecież ona jest nie uleczalnie chora. Zarażona przez zombie i umrze. Jest to dramat, dramat rodziny, która spędza ostatnie chwile razem.

dziękuje Ci....79 przy niku oznacza pewnie wiek wiec jestesmy z tycz samych czasow....i takich ocen(zetelnych) tu brakuje
widocznie kilka lat pozniej robi wielka roznice w postrzeganiu swiata i oceny filmow(pokolenie klikaczy...roczniki 84 i dalej niech hejtuja na innych forach)

...dzęki...