Koleś grający na gitarze jest po prostu mistrzem. Za każdym razem jak go widziałem to płakałem ze śmiechu. Film zajebisty lecz do momentu gdy uciekają. Później też dobrze ale mały minus mimo to. I taka myśl mnie naszła. Jeżeli jest mało benzyny to mogli przerzucić się z paliwożernych muscle na Toyotę Prius. Ale były by jaja ;)
Film polecam jak najbardziej ;)