piękny, przejmujący film znacznie lepszy niż książka wg której został wyreżyserowany. Świetna rola E. Watson...
przyznam się, że sporo łez wylałam gdy go oglądałam....
Nie zgadzam sie, żeby książka była zła, właśnie czytam - wysmienita, (moze to kwestia tłumaczenia, w kazdym razie oryginał jest znakomity, zresztą wyraźne watki biograficzne autorki piszacej pod meskim pseudonimem George Eliot). Co do filmu - nie znam (wiec moze rzeczywiście jest lepszy od książki), ale koniecznie poznam (po przeczytaniu książki). Pozdrawiam!