PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=136704}

Ludzkie dzieci

Children of Men
6,9 84 773
oceny
6,9 10 1 84773
7,5 28
ocen krytyków
Ludzkie dzieci
powrót do forum filmu Ludzkie dzieci

Film moim zdaniem zbyt chaotyczny. Bardzo dobry pomysł niestety przedstawiony w kiepski
sposób. Jak dla mnie zbyt mało odpowiedzi wyjaśniających ta cala sytuacje i jakaś dziwna
konspiracja na coś co mogło uratować ludzkość. Przedziwne dzieło ale w ogólnej ocenie
7/10

sub7

"Nie" z przymiotnikami piszemy łącznie. Do pierwszej klasy podstawówki tłuku.

ocenił(a) film na 7
Xerxo

Dzięki , ale można powiedzieć to trochę milej. Widać mama nie nauczyła Ciebie zasad dobrego wychowania. Ale w sumie czego można się spodziewać od "dziecka w sieci".

sub7

Mama nie nauczyla to i ty nie nauczysz. Poza tym, to Ty powinieneś zająć się nauką, ale nie będę się powtarzal. Adios.

ocenił(a) film na 3
Xerxo

A gdzie przecinek między przedostatnim a ostatnim słowem?

Awdar

A gdzie przecinek przed "a"?

ocenił(a) film na 3
Xerxo

Nie ma i nie powinno go tam być, stawianie znaków interpunkcyjnych przed a, i, oraz to w polszczyźnie rzadkie zjawisko.

Uprzedzając - tak samo nie ma i nie powinno być dwukropka między "przed" a "a" w zdaniu powyżej.

Naprawdę mało wiesz o języku, którym usiłujesz się posługiwać.

Awdar

W tym momencie to nie wiem czy jesteś trollem, czy zwyczajnie sie zbłaźniłeś.
To jest skopiowane ze słownika, żeby nie było, że to ja sie wymądrzam. Wymądrza sie słownik:

Rozdzielamy przecinkami zdania połączone następującymi spójnikami przeciwstawnymi: a, ale, i (gdy powtarza się w zdaniu), lecz, jednak, jednakże, zaś, wszakże, owszem, natomiast, tylko, tylko że, dlatego że, mimo że, chyba że, jedynie, przecież, raczej, tymczasem, za to, ponieważ, np.
Była i ładna, i mądra.
Mój brat jest naukowcem, a ja zajmuję się sportem.
Mieliśmy pójść na spacer, lecz zaczął padać deszcz.
W klasie o profilu biologiczno-chemicznym biologia jest trzy razy w tygodniu, natomiast w klasie o profilu ogólnym – dwa razy w tygodniu.

Zasadniczo nie stawiamy przecinka przed następującymi spójnikami: albo, ani, bądź, czy, i (chyba, że powtarza sie w zdaniu), lub, niż, oraz, tudzież.

ocenił(a) film na 3
Xerxo

W mojej wypowiedzi nie było zdań połączonych spójnikami...

Awdar

To prawda, ale ta zasada nie dotyczy wyłącznie zdań, bo dotyczy także dopowiedzeń i wtrąceń. Popełniłeś błąd, ale niczego Ci to nie ujmuje, bo Xerxo też błędy popełnia, lepiej sie przyznać, niż głupio iść w zaparte. Poniżej wyjaśniam sytuację. Pozdrawiam.

Xerxo

Niestety nie masz racji i sam się zbłaźniłeś.
Zabij się chłopie... nikt nie będzie tu za tobą płakał.

jontrix

Przykro mi, ale to on ma rację, choć podał niepełną definicję. Poniżej wyjaśniam dlaczego. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
Xerxo

Cieszę się, że potrafisz używać słownika (umiejętność ta powoli zanika), ale przydałoby się go jeszcze czytać ze zrozumieniem (zdolność ginąca jeszcze szybciej...). Jeśli chcesz dyskutować o gramatyce, to powinieneś ją dobrze poznać. Chociaż nie mogę się zgodzić z tym, co Awdar pisze o samym filmie, a i w kwestii języka polskiego można mu co nieco zarzucić, to wciąż miał słuszność, poprawiając cię. Zasady pisowni w naszym (jak przypuszczam) ojczystym języku zdecydowanie do najłatwiejszych nie należą, co nie zmienia faktu, że warto się uczyć, by później nie dochodziło do takich sytuacji.

Swirex

Jestem filologiem. I nie wiem o co wam chodzi. Czy chcecie go upokorzyć, czy też kieruje wami coś innego, ale sami obnażacie swoją niewiedzę, bo to Xerxo ma rację, choć słownikowa definicja przywołana przez niego nie jest pełna. Uzupełniam.

Używamy przecinka, gdy spójnik 'a' łączy zdania składowe w zdanie złożone, bądź wprowadza dopowiedzenie lub wtrącenie albo przeciwstawia sobie pewne wyrazy − stawiamy przed nim (a) przecinek.

Byłem tu wczoraj, a ciebie nie było. (a łączy zdania składowe)

Mają dwie córki, a starsza chodzi już do szkoły. (a łączy zdania składowe)

Miał żółwia i jaszczurkę, a nawet węża. (a poprzedza dopowiedzenie)

Przychodził przynajmniej dwa razy w tygodniu, a czasem częściej. (a poprzeda dopowiedzenie)

Mieliście kupić pomidory, a nie ogórki. (a przeciwstawia ogórki pomidorom)

Jasio ma kota, a Stasio psa. (a przeciwstawia sobie informacje o zwierzętach chłopców)

Tak wiec co do sporu przecinkowego - to Xerxo niestety ma rację. Niestety, bo poprawia innych, a sam popełnia błędy. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 3
fikolaja

Czyli - Xerxo napisał, że stawiamy przecinki w zdaniach złożonych mimo, iż tu nie było zdania składającego się ze zdań złożonych, a mimo to (a może właśnie dlatego?) miał rację? No, pełen odlot.

Awdar

Mial rację, bo w tym przypadku przecinek wystąpić powinien, choc to nie są dwa zdania współrzędnie złożone. Podobnie jak w przytoczonym przykładzie 3,4,5 i 6. Tam też nie ma zdań, a przeciwstawienia i dopowiedzenia. Xerxo podał poprawną choc niepełną definicje słownikową.

ocenił(a) film na 3
fikolaja

Własnie nie powinien, byłby tam zwyczajnie nie na miejscu. I, sorry, ale jeśli wklejasz tekst jak powyżej a potem tłumaczysz się, że "Mial rację, bo w tym przypadku przecinek wystąpić powinien, choc to nie są dwa zdania współrzędnie złożone. " no to tylko sobie wystawiasz opinię. A w przykładach które podałeś to były dwa zdania ("Miał żółwia i jaszczurkę. A nawet węża." itd.).

Awdar

Dobrze. Jeśli według Ciebie drugi człon w przykladzie: "Miał żółwia i jaszczurkę, a nawet węża" jest zdaniem, to nie mamy o czym mówić. Pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 3
fikolaja

Konkretnie brzmiałoby to "Miał żółwia i jaszczurkę. A nawet miał węża". Ma tu ktoś wątpliwości? No, tak, filolog...

fikolaja

Daj sobie spokój. Z tym debilem zwyczajnie nie da sie rozmawiać. Udowodniłeś mu jakie są zasady, przytoczyłeś przykłady, a ten głupek dalej nie zna zasad pisowni. Ja przynajmniej potrafię sie przyznać, bo wtedy rzeczywiście zapomniałem o przecinku. Z takimi głupkami się nie dogadasz, udowodnil to wszystkimi swoimi wypoiowiedziami w tym temacie, wiec z idiotą nigdy nie wygrasz, choćbyś nie wiem jak racjonalne argumenty używał, on i tak nie przyzna sie do błędu i tym samym sam z siebie robi idiotę... Ośmieszył sie ten koleś i teraz jest dla mnie tylko śmieszny i żałosny. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 3
Xerxo

Ciekawa polszczyzna...

Zwłaszcza "Udowodniłeś mu jakie są zasady" (zasad ustanowionych konwencjonalnie nie da się udowodnić).

Awdar

Ty już sie nie odzywaj, bo jesteś żałosny.

ocenił(a) film na 8
fikolaja

Nie starałem się nikogo obrazić, pisząc stosunkowo neutralnie. Każdy sam powinien się wstydzić za swoje błędy. Co nie zmienia faktu, że przytaczane przez was definicje nijak nie mają się do tego, co pisał Awdar. Dobrze widzieć, że dysputa zwróciła uwagę filologa. Tytuł naturalnie budzi szacunek, jednak byłby on większy, gdyby niósł ze sobą odpowiednią wiedzę. Ale nie mam zamiaru wdawać się z dyskusję na temat czyichkolwiek kompetencji. Jeśli masz ochotę, możesz spróbować przedstawić tutaj błędy w kolejnych wypowiedziach. Proponuję jednak ograniczyć się do błędów stricte gramatycznych, bez wnikania w treść. Czy zabrzmi żyłka hazardzisty? "Wanna play a game?" ;-)

Swirex

Napisałeś, że przykłady nijak się mają do tego co napisać Awdar. Wprost przeciwnie.
Napisał on, cytuję:

"A gdzie przecinek między przedostatnim a ostatnim słowem?"

I w tym przypadku przed spójnikiem"a" obowiązkowo powinien wystąpić przecinek.
W zdaniu tym słowo "przedostatnim" jest przeciwstawieniem słowa "ostatnim". I tu przecinek jest konieczny, podobnie jak w dwóch ostatnich przytoczonych przeze mnie przykładach.
Nikogo nie bronię, nikomu nic nie zarzucam, piszę jak jest i tyle.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
fikolaja

Wciąż nie mogę się zgodzić. Słowa "przedostatni" oraz "ostatni" zostały użyte jako umiejscowienie/wskazanie konkretnych wyrazów w zdaniu - nie jako przeciwstawności. Kluczem jest przyimek "między". Podobieństwo do przytoczonych przykładów 3, 4, 5, 6 jest więc mylne. W każdym z nich można dopisać stosowne orzeczenie, które rozbije całość na dwie "pełnoprawne jednostki" - w wypowiedzi Awdara nie jest to możliwe. Moim zdaniem omawiana sytuacja podchodzi to pod tę zasadę:

http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629793

Swirex

Po piwesze nigdzie nie napisałem że przykład 3 i 4 to przeciwstawienie. 5 i 6 natomiast już tak. Dokładnie tak samo jak zdanie napisane przez Awdara.

ocenił(a) film na 8
fikolaja

"Podobnie jak w przytoczonym przykładzie 3,4,5 i 6". Mówiłem tylko i wyłącznie o tym podobieństwie, które sam wskazałeś. Nie wyszczególniłem z nich doprecyzowanych później przeciwstawieństw (w moim wywodzie nie było to potrzebne). Masz zamiar odnieść się do przytoczonej zasady? Jeśli oboje powołujemy się na jakieś reguły, to ktoś musi je źle interpretować. Skoro każdy się wciąż upiera przy swoim, to jako osoba powołująca się na swoje wykształcenie, mógłbyś wytłumaczyć nam, maluczkim, gdzie jest błąd. I nie mówię tu, o zwykłym stwierdzeniu "źle, bo jest tak". Od osoby uczonej wymaga się czegoś więcej. Gdzie jest luka w zastosowaniu "mojej" zasady?

Swirex

Cytuj całość, a nie wyrywaj z kontekstu, bo to nieuczciwe.

ocenił(a) film na 8
fikolaja

Postaram się. Nie zmienia to faktu, że niczego to nie zmienia. Nieważne, którą część twojej definicji bym przytoczył, ponieważ w moich oczach żaden jej fragment nie był adekwatny. W tym momencie nie jest istotne, w jaki sposób się z nią obnoszę. Nie stawiam swojej racji na negowaniu reguły przytoczonej przez ciebie, lecz na zgodności z inną zasadą.

Swirex

Jak to niczego nie zmienia? Piszesz, że wedlug mnie 3, 4, 5 i 6 przykład to przeciwstawienie. Nic podobnego nie napisałem. Napisałem że 3, 4, 5 i 6 przykład w drugim członie nie zawiera zdania. A to jest różnica. To bardzo nieuczciwe, bo w pełni świadomie zarzucasz mi coś, czego nigdy nie napisałem (nie sprawiasz wrażenie osoby, która nie potrafi czytać ze zrozumieniem) i taka rozmowa naprawdę pozbawiona jest sensu. Więcej pisał nie będę. Myślcie co chcecie. Zupełnie niepotrzebnie wciagnąłem się w tę dystkusję, bo widzę, że są ludzie, do których nic nigdy nie dotrze, nawet jeśli przedstawi się im racjonalne argumenty. Szkoda. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
fikolaja

Pewnie, że nie. Inaczej. Gdyby pominąć moje odniesienie do twoich przykładów, to dyskusja by się w żaden sposób nie zmieniła. Ewentualnie o tyle, że nie rozmywałbyś sporu zbędnymi wątkami. Nawet jeśli faktycznie zostały moje wypowiedzi odebrane w opisany sposób (choć powołałem się tylko i wyłącznie na wspomniane przez ciebie podobieństwa "konstrukcji bez zdań współrzędnych", bez odnoszenie ich osobno do przeciwstawności. Poza tym, zaprzeczyłem wszystkim twoim przykładom, toteż nie ma znaczenia, które zostaną wybrane - w tej sytuacji każdy będzie błędny), to wciąż uciekasz od rozmowy o sednie sprawy. Albo potrafisz dyskutować i odnosisz się do argumentów interlokutorów, albo wywieszasz białą flagę.

Swoją drogą, dziś postanowiłem zawiesić własne zarozumialstwo i zapytałem kilku znajomych (także nieco zorientowanych w zawiłościach języka polskiego) o ich zdanie. "Czy w zdaniu >>A gdzie przecinek między przedostatnim a ostatnim słowem?<< powinien być przecinek przez >>a<<". Jednogłośnie stwierdzili, iż nie powinno go tam być.

Oczywiście, możesz się upierać, że takie powoływanie się na nich nie ma żadnej wartości. Proponuję jednak, byś postąpił podobnie. Zwłaszcza, że prawdopodobnym jest, byś wśród swoich znajomych miał osoby z odpowiednią wiedzą. W ostateczności, możesz się zwrócić do własnych nauczycieli. Jeśli chciałbyś zachować jako taki obiektywizm ich oceny, proponowałbym przedstawić argumenty obu stron, bo najzwyczajniej w świecie, nie zawsze pierwsza myśl jest poprawna (zwłaszcza, gdy przykłady dla "mojej" reguły są mniej oczywiste).

Czy niepotrzebnie się wdałes dyskusję? Jak każda kłótnia, pozwoli ona nam i innym na nauczenie się czegoś. Jeśli tylko będą mieli taką ochotę, a nie będą podchodzić do tych "ścian tekstu" z ignorancją (chociaż taka postawa jest zrozumiała, bo w końcu Filmweb w założeniach nie jest miejscem polonistycznych dyskursów).

ocenił(a) film na 8
fikolaja

Chyba ostatecznie nie wyraziłem swojej groźby "jeszcze tu wrócę", nie mniej jednak znów tu jestem. Tym razem po kolejnej konsultacji (mailowej):

Poradnia Językowa PWN

Redakcja Słowników Języka Polskiego PWN odpowiedziała na Twoje pytanie

między X a Y
Witam,

mam pytanie odnośnie zdania "A gdzie przecinek między przedostatnim a ostatnim słowem?". Czy powinien wystąpić przecinek przed spójnikiem? Przy własnej analizie skorzystałem z tej reguły: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629793 i doszedłem do wniosku, iż nie powinno go tam być. Liczę, że dowiem się, w przypadku mojej omyłki, dlaczego przecinek jednak tam powinien być (mój interlokutor powołuje się na definicję spójnika). Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam,
[ ]

W konstrukcji 'między X a Y' nie używamy przecinka.
- Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski

Mógłbym się teraz wyzłośliwiać, pisząc coś o uparciuchach ślepych na racjonalne argumenty... Mam nadzieję, że ktokolwiek czegokolwiek się nauczył, oraz że teraz już nikt nie będzie miał wątpliwości, co do poruszonej tutaj językowej poprawności :-)

Swirex

Ty to też śmieszny jesteś. Głupoty wypisujesz tu o jakich świat nie słyszał.

ocenił(a) film na 8
Xerxo

O ile zgodzę się, że w swoim uporze jestem trochę śmieszny, to głupot już nie wypisuję :-)

Swirex

Pewnie, że jesteś śmieszny. Aż żałosny. Dobrze, że przynajmniej umiesz sie do tego przyznać.

ocenił(a) film na 8
Xerxo

Musisz się o wiele bardziej postarać, jeśli chcesz mnie obrazić. Rozumiem jednak, porażkę znieść ciężko... Zwłaszcza jak się jest burakiem.

Swirex

:)

ocenił(a) film na 8
Xerxo

Żal mi was. Ile macie lat?

ocenił(a) film na 8
werden

Czemu w ogóle miałoby ci być nas żal? Naprawdę, nie masz co się przejmować anonimowymi postaciami, kryjącymi się za zlepkiem pikseli i ciągiem znaków.

Co do pytania... Widzisz w nim sens? Każdy może tu sobie napisać co mu się żywnie podoba. Biorę pod uwagę, że mogłeś chcieć zastosować pytanie retoryczne, jednak w takim przypadku, sformułowałeś je trochę niefortunnie.

ocenił(a) film na 8
Swirex

Mam wrażenie że przecinki w poście powyżej postawiłeś idealnie. Gratuluje tak biegłej znajomości składni której ja nie mam. Żal mi was dlatego że powinniście przenieść ten temat na jakieś forum humanistyczne a nie rzucać się sobie do gardeł o błędy w pisowni na forum filmowym. Widać jednak postawiliście sobie za punkt honoru żeby się nawzajem przekonać. Jednym się już to znudziło inni dopiero zaczynają tą monotonną dyskusję. Powtórzę jeszcze raz, zrozumiałem sens pierwszej wypowiedzi i ustosunkowałem się do niej w poście poniżej. Odcinam się od tej zbędnej,polonistycznej dyskusji. Oby mniej takich spamowych forumowiczów.

Nie obrażajcie się
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
werden

Obrażać się nie obrażam, bo po co? Nie ma co się łudzić, że ktokolwiek zdecydowałby się na przeniesienie dyskusji. Zresztą, wnioski i tak warto by później tutaj dopisać, by potencjalni czytelnicy nie zostali wprowadzeni w błąd. Inna sprawa, że z początku chciałem swoje obiekcje wyrazić w prywatnej wiadomości. Nie było mi to jednak dane bez odpowiedniej ilości punktów (co swoją drogą uważam za pomysł dobry, bo właśnie eliminuje jeszcze większą ilość spamu).

Czy wzajemne przekonanie się było punktem honoru? Dla mnie raczej chodziło o to, by nie uczyć ludzi źle (tym bardziej, że szastając tytułami można ich w błąd wprowadzić bardzo łatwo) oraz po trosze o swego rodzaju "Obronę Sokratesa". Tak jak wspomniałem, nie czepiam się o błędy "tak po prostu". Gdyby tak było, musiałbym piętnować (lekko licząc) z 80% wypowiedzi (w tym własne). Odcinam się od "rzucających do gardeł" (także dlatego, że nie krzyczałem nikomu w twarz, wprost ich obrażając).

Jeszcze raz: rozumiem, iż to wszystko mogło być męczące, jednak tym razem moje pobudki brzmiały mocniej niż głos "daj sobie spokój".

werden

On to ma chyba 11.

ocenił(a) film na 8
sub7

też uważam że powinni bardziej wyjaśnić cała sytuację. Może przeoczyłam kilka momentów bo wychodziłam na reklamy, ale nie za bardzo rozumiałam niektóre wątki. Jakkolwiek film mi się podobał :)
i serio lekcja języka polskiego? Nie zawsze ważne jest kto ma rację- można kulturalnie zwrócić uwagę, a nie od razu obrażać.

ocenił(a) film na 8
sub7

Kogo to interesuje że przecinek stawia się tu czy tam, forum poświęcone filmowi a wy jak małe dzieci staracie się przekonać że jest tak a nie inaczej. Założę się że i tak macie na co dzień w d. te zasady w ogólnej pisowni - gdziekolwiek. Więc skończcie to szczekanie. Sens chyba każdy zrozumiał pierwszej wypowiedzi wiec po co to całe zamieszanie? Żal mi was...


Wracając do głównego tematu: Film według mnie świetny. To że było mało o preludium, historii zdarzeń które są tylko w tle - działało na plus. To nie jest kolejna apokaliptyczna wizja emmericha gdzie wszystko będzie podane na talerzu. Tu jest fajna historia w świetnym tle. Resztę dopowiedzcie sobie sami.- o ile rzeczywiście musicie.




ocenił(a) film na 8
werden

Niektórych widać ten przecinek obchodzi. Mnie w pewnym stopniu również, chociaż nie na tyle, bym sam miał ludziom na to zwracać uwagę. Co innego, gdy ktoś (niekoniecznie specjalnie) wprowadza innych w błąd.

Poza tym, lepiej powstrzymaj się od założeń wykraczających poza osobę własną (w tym wypadku nasz stosunek do zasad pisowni). Chyba że faktycznie jesteś w stanie wrzucić do puli coś wartościowego i nie jest to tylko czcze gadanie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones