PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=687712}

Lucy

6,3 231 566
ocen
6,3 10 1 231566
5,6 22
oceny krytyków
Lucy
powrót do forum filmu Lucy

10% mózgu

użytkownik usunięty

i to jest film właśnie dla ludzi, którzy używają 10% mózgu.
jest koszmarnie głupi, i nawet efekty go nie ratują.

użytkownik usunięty

hehe, napisałem ten post 3 minuty przed końcem oglądania, więc nie widziałem pendrive'a... a to dokłada jeszcze dodatkowe punkty do głupoty tego filmu.

ocenił(a) film na 7

Co to znaczy "głupi film".
Czy fantazja artystyczna to dla Ciebie głupota?

Jeśli tak to trzymaj się z daleka od gatunku science fiction (bo widać Twój umysł nie rozwiną się do tego stopnia, aby go zrozumieć).

ocenił(a) film na 7
zjonizowany

ten film jest dla ludzi z wyobraźnią,nie szukam w nim prawdy,chociaż ciekawie została pewna teoria przedstawiona,zgadzam się z przedmówcą

ocenił(a) film na 7
fabi974

Właśnie "wyobraźnia ważniejsza od wiedzy" (jak to ujął Einstein).
Wyobraźnia bowiem otwiera nas na nowe rzeczy (na ich poznanie)
a wiedza (gdy jest w schemat myślowy wykuta na blachę jako jedyna słuszna prawda) zamyka na poznanie i zrozumienie tego co nowe.

Książki, ich czytanie rozwija wyobraźnię (a ta cała nowoczesna obrazkowa kultura, TV, gdzie wszystko est gotowe -raczej nie). Wiadomo, że jak mięśnie i szare komórki -to co nie używane zanika (cofa się, jak umiejętności pisania, czytania -mówi się wtórny analfabetyzm). Może tak też z wyobraźnią ma się sprawa.
Może założyciel tego tematu, jest jednym z pierwszych przypadków nowej dysfunkcji wynikającej z obrazkowej cywilizacji -zaniku wyobraźni (?) W rezultacie bazuje tylko na tym co znane (odrzucając wszystko inne jako nie uprawnione, złe i głupie -nie prawdziwe). Tak niestety niektórzy dorośli myślą także (mówi się wtedy, że mają skostniały umysł -odporny na nową wiedzę /nawet w świecie nauki, utytułowani starcy/). Gdy Lucjan Łągiewka wynalazł urządzenie, którego działanie przeczy prawą fizyki, nikt nie chciał brać go poważnie (mimo że to jest proste, praktycznie i niezawodne -po prostu działa, jest faktem:) Chodził po uniwersytetach starając się o badania w tej dziedzinie. Mówiono mu, że to nie ma prawa działać (doszukując się jakiejś sztuczki). Tym czasem uznano go na zachodzi, dostał nagrodę i kontrakty na budowę tych urządzeń do min. cumowania statków i jako tłumiące siły uderzenia barierki na drogach. Wymyślił coś co kasuje, pochłania siłę bezwładności (coś co jest niewyobrażalne dla uczonych, którzy wierzą, że zasady dynamiki Newtona są niezmienną świętością). Okazuje się, że nauka bywa jak religia. Opiera się na dogmatach, które trudno się obala. Tak jak trudno było przebić się Kopernikowi z nowym odkryciem.

Sorry, że tak się rozpisałem, ale mam takie "zboczenie" że pisać mało nie umiem i jak już zacznę, rozpędzę w danym temacie (to przestać szybko nie mogę..) Dziwne ale, chyba już dla zasady dopisałem się do wszystkich widocznych 5-ciu tematów pod tym filmem (pod innym, podpisałem się pod wszystkimi w ogóle -dopowiadając na ponad 120 tematów i to nie zdawkowo jak tu. Więc jest to po prostu, taka dziwna wada.. potrzeba odpisywania, na wartościowe tematy, jak np. mój ulubiony film:
http://www.filmweb.pl/film/Sekret-2006-408150/discussion






zjonizowany

Einstein jakby obejrzał ten film to by ochujał.

ocenił(a) film na 7
piczympoom

Dlaczego?

zjonizowany

Bo był podobnie jak ja człowiekiem inteligentnym, więc reakcja była by podobna.

ocenił(a) film na 7
piczympoom

Ciekawy jestem co masz na myśli pisząc "człowiek inteligentny"
(to jest bardzo obiektywne i raczej normalne, bo człowiek jest istotą inteligentną z natury). Chyba, że chodzi o jakiś ponadprzeciętny zakres (z ciekawości -Jaki masz iloraz inteligencji>?)

ocenił(a) film na 8
ocenił(a) film na 6
pazurrr1501

184 w mianowniku.

ocenił(a) film na 8
theart

Nie, na sekundę :D

ocenił(a) film na 6
piczympoom

Ale Ty inteligentny nie jesteś i nigdy nie będziesz.

ocenił(a) film na 9
piczympoom

"Bo był podobnie jak ja człowiekiem inteligentnym" - piczypoom, posąg już sobie przed domem zamówiłeś?

ocenił(a) film na 8
piczympoom

pi.zympoom inteligentnym choc ograniczonym...

piczympoom

"Bo był podobnie jak ja człowiekiem inteligentnym, więc reakcja była by podobna."

"Scio me nihil scire". Proponuje poczytać o efekcie Krugera-Dunninga.

PS "byłaby" piszemy łącznie.

Pozdrawiam

piczympoom

Pamiętaj, że jeśli ktoś mówi, że kimś jest, to najprawdopodobniej nim nie jest. Prawdziwy król nie musi mówić, że jest królem. Ludzie, to film sc0-fi... czepiajcie się teraz Harry'ego Pottera, że nie jest realistyczny, Obcego i całej reszty nierealistycznych, "głupich" filmów, ludzie w obecnym  świecie maja zajoba na krytykowanie wszystkiego.

użytkownik usunięty
piczympoom

@piczympoom hahahahaha

ocenił(a) film na 8
piczympoom

Einstein nie był idiotą, więc by nie och*jał :)

piczympoom

Haha, krótko i na temat :D Zgadzam się. Ja rozumiem stworzyć jakąś artystyczną ekranizację ale robienie z ludzi debili to jednak dla mnie trochę za wiele. Matrix też pokazywał totalną abstrakcję (uwielbiałam ten film) a jednak widzowie go pokochali więc jednak da się przedstawić fantastykę czy science fiction w ciekawy i przystępny sposób, gdzie widz nie będzie czuł się obrażony masą bzdur i głupot.

ocenił(a) film na 3
piczympoom

Mistrz :)

ocenił(a) film na 8
zjonizowany

http://mlodyfizyk.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?870544

ocenił(a) film na 6

A co ten pendrive miał w zasadzie zmienić, wnosił? : ))

Forrest_Monk

To była tylko metafora. Tu masz kilka zdań pod zastanowienie - http://www.filmweb.pl/film/Lucy-2014-687712/discussion/Klucz+do+zrozumienia+film u,2965032

Rzeczywiście beznadzieja ,wieje nudą ,a w dodatku cała ta Lucy więcej wywija pupą w tym filmie niż gra . Może pomysl był niezły z tymi eksperymentalnymi narkotykami ,ale wykonanie do bani .

ocenił(a) film na 9

"mózg matrioszka"

użytkownik usunięty

Haha, dzięki za komentarz bo takie samo wrażenie odniosłem. Fantastyka dla plebsu bo nawet w ramy science fiction to się nie łapie. Zresztą najnowsze filmy mają się nijak do tych sprzed lat. Teraz głównym napędem są godziny grafików i animatorów, a fabuła, to co przyciąga wymagającego widza jest spychana na dalszy plan. Nie dziwię się temu, przecież teraz promuje się tylko ładne opakowanie i to wystarczy dla pospólstwa.

Tak, a lata temu ikoną były obślizgłe kreatury, wielkie nienaturalne godzillę i posrane pół-roboty, faktycznie szczyt ambicji i oryginalności.

Świetny, bardzo ładny film, a ja się zakochałem w Scarlett.

Atak_Ktulu

Możesz obejrzeć wieeeele filmów z Scarlett, które nie są równie beznadziejne jak ten. W zasadzie, dowolny film jaki obejrzysz, nawet taki za 1.99 z Carrefoura będzie lepszy od tego czegoś.

MojeGBA

Nie będzie.

ocenił(a) film na 8

myślenie logiczne zamyka umysł w pewnych ramach i schematach (to jest właśnie te kilka procent). Myślenie abstrakcyjne nie gryzie...

andromeda87

Wiedza też. Człowiek nie używa tylko 10% mózgu, używa 100%.
Myślenie logiczne jest niesamowicie abstrakcyjne, operujesz na symbolach, a nie na rzeczywistych obiektach (czasami symbolach do symboli).

andromeda87

Te procenty to tylko metafora - http://www.filmweb.pl/film/Lucy-2014-687712/discussion/Klucz+do+zrozumienia+film u,2965032

ocenił(a) film na 6

a moim zdaniem całkiem fajny film, jak na to że nie wiemy co by było gdyby to ciekawie ukazali potencjał mózgu.

ocenił(a) film na 6

Zapytaj lekarza może przepisze Ci coś i osiągniesz 3%, będziesz wówczas gotowy oglądać animowane filmy.

ocenił(a) film na 3

Film poniżej oczekiwań... poza tym nie mogłem odeprzeć wrażenia że.... to już przecież było.... obejrzałem film dwa razy i nie znalazłem w nim niczego godnego uwagi...

ocenił(a) film na 9

Moje IQ około 140. Ocena za film jak widać.

Movie_Crash_Man

"Film dla pospólstwa", "dla debili", "dla plebsu" - widzę kultura wysokich lotów u niektórych. Drodzy inteligenci - skoro dysponujecie ponad przeciętną inteligencją, niesamowitym smakiem jeżeli chodzi o filmy, do tego szeroką wiedzą o ludzkiej naturze, mądrości itp. proponuję przerzucić się na bardziej ambitne rzeczy niż filmy dla mas z dobrze znanymi aktorami - to przecież takie wieśniackie. Weźcie się lepiej za jakieś krzyżówki - IQ wam jeszcze wzrośnie.
Zastanawia mnie zawsze skąd w ludziach uważających się za inteligentnych tyle chamstwa i głupoty. Nie wspomnę o braku kultury.
Wracając do filmu - mi się podobał. Polecam obejrzeć.

ocenił(a) film na 9
paulka865

Jak dla mnie jeden z lepszych filmów. Reszta sobie chyba próbuje nabijać punkty normalności, które zwą na bloku/mieście/wsi - IQ udowadniają - przez hejtowanie wszystkiego co zrobione z wyobraźnią i rozmachem wyłamujące się poza konwencjonalność. Jeśli czegoś nie rozumieją to tępią. Sry. To nie jest IQ.

ocenił(a) film na 6
Movie_Crash_Man

To zabawne zjawisko, jak ludzie o inteligencji naprawdę przeciętnej próbują rozliczać filmy z "błędów", czyli autorskiej fantazji czy niespełniania oczekiwań pojedynczego filmwebowego forumowicza.

Ale pomijając ten prosty fakt, że większość nie wie, dlaczego ocenia, zapytam Cię o IQ. W jaki sposób współczynnik oznaczający w uproszczeniu Twoją zdolność obracania figur w wyobraźni, porównywania słówek i ciągów liczbowych przekłada się na zdolność oceny trafniejszej?

ocenił(a) film na 9
hyrkan

Bo na tym polega istota rozumienia mechanizmów. Fimy to też mechanizmy napotykające masę błędów logicznych i głupot, które rujnują całe obrazy - w tym filmie dla jego uniwersum większość rzeczy się z sobą zgadza. Jest to film zrobiony z wyobraźnią, ale koncepcje w świecie tego filmu uzupełniają się.

ocenił(a) film na 6
Movie_Crash_Man

Na tym polega istota rozumienia bardzo niewielu (względność kulturowa) bardzo prostych mechanizmów. W ciągu ostatnich 20 lat znacznie zmieniły się mechanizmy, które młodzież rozumie. Zmieniła się podawana w szkole wiedza, zmienił się sposób nauczania. IQ pozostaje bez istotnych zmian.
Gdyby IQ odpowiadało za ogólną zdolność rozumienia mechanizmów, skąd brałyby się zmiany w rozumieniu? :) Opowiedz mi o tym mechanizmie, jeśli go rozumiesz.

Takie sformułowania jak "filmy napotykają błędy" też o czymś świadczą, bo język to mechanizm.
Albo też mózg to mechanizm, który działa na różnych poziomach, od chemii, przez pracę bardzo prostych układów komórek po złożone mentalne odwzorowanie problemu i jego analizę. IQ koreluje z tym wysokim piętrem nieźle, ale za słabo, by utrzymać tezę o istocie rozumienia.

I tak dalej, i tak dalej. Osoby klikające w smartfona są oswojone z obrazkami, ikonkami, prostymi przekształceniami przestrzeni, przez to w stosunku do młodzieży dawnej zyskują na IQ, nie zyskują natomiast zdolności radzenia sobie z problemami innymi.
Jak się zatem mówi - IQ to współczynnik określający zdolność rozwiązywania testów IQ.

---

Napisałeś jednak o filmie, więc będę wdzięczny, jeśli poza odpowiedzią o IQ poruszysz jeszcze jeden temat. Po co film ma być spójny? Zegarek z niedopasowanym trybikiem nie będzie spełniał funkcji. Film rozrywkowy z niespójną rozrywkową fabułą może natomiast dostarczyć wielu osobom rozrywki nie mniejszej niż film rozrywkowy ze spójną fabułą. Niedostatek spójności przeszkadza najwyraźniej Tobie, ale młodzieży o niskiej inteligencji przeszkadza często, uwaga, odstępstwo od utartych schematów przedstawiania. Stąd na przykład opinie, że zombie powinny się zagryzać wzajemnie (to znaczy istnienie żywych trupów jest akceptowane jako konwencja, ale ich wzajemne pokojowe nastawienie uznane jest już za błąd braku realizmu (sic!), podczas gdy chodzi tylko o to, jak ktoś schematycznie myśli o dzikości).

Gdyby film był podręcznikiem, liczyłyby się i spójność, i realizm. Ty wyraźnie pozwalasz na braki realizmu przy zachowaniu spójności, a moje pytanie mówi - jakaż z artystycznych funkcji filmu (emocje, rozrywka, nowe punkty widzenia) wymaga pełnej spójności.
(I jeśli możesz, zwróć uwagę na rozróżnienie, między tym, jaki film jest, a tym, jak go odbierasz, bo gdyby na przykład Tobie rozrywki niespójny film nie dawał, to nie możesz napisać, że nikomu nie daje. Mnie daje. hihi. Nie będzie to zatem cecha filmu, będzie cecha odbioru.)

Pozdro

użytkownik usunięty

Zgadzam się.

Hmm, jednak podobno najwybitniejsi korzystają w zaledwie 10 % z możliwości, jakie człowiekowi daje mózg... :)

ocenił(a) film na 10

Ale koniec owszem.

ocenił(a) film na 5

Hahahaha, dobre.

ocenił(a) film na 8

...głupi ten co głupio robi!

Do pojęcia filmu trzeba szczyptę fantazji, garść wiedzy i mnóstwo zdolności interpretacji. Jeśli obejrzałeś go szukając prostego morału, karmiąc się na dodatek tylko efektami... to nic dziwnego, że jeszcze na trzy minuty przed końcem miałeś gotową ocenę. Proponuję kino mniej ambitne... typu "Shrek" (dla ciebie 8/10).

Z resztą "Zielonej mili" jak widzę też nie zrozumiałeś... dając jej zaledwie 3/10 (gdzie za samą grę aktorską, bez fabuły można dać czwórkę).

crocidura

Garść wiedzy ... http://www.filmweb.pl/film/Lucy-2014-687712/discussion/Klucz+do+zrozumienia+film u,2965032

ocenił(a) film na 8
Gniewomir89

Gniewko - to co napisałeś to banał, z resztą zaakcentowany w filmie na tyle mocno (bodajże przynajmniej trzy razy, przy czym raz jako wstęp i raz w kulminacji filmu) by przeciętny zjadacz burgerów zdążył się połapać. Aż dziw bierze, że próbujesz komuś podsunąć taką myśl.

ocenił(a) film na 10

Come on, skąd wiemy jak nic nie wiemy? To tylko niezwykła wizja twórcy. Trochę taka jak w filmie Mr.Nobody.
Nasza wiedza jest tak mała że nie możemy podważyć całej gamy rzeczy(ani udowodnić). Teoria "10% mózgu" moim skromnym zdaniem nie jest podważona ponieważ wychodzi z dość dziwnych założeń. Obalana jest "używalność 10% mózgu" natomiast w istocie "10% mózgu" nie o to chodzi. Cały nasz mózg jest wykorzystywany i każdy niedziałający kawałek spowoduje pewną niesprawność. Więc teoretycznie wykorzystujemy 100% mózgu, jednak między ciałem a duszą która mówi "ja" istnieje rozerwalna więź(taka hipoteza). Nie mamy kontroli nad swoim ciałem. Nie możemy nakazać organizmowi np. zwiększonej produkcji hormonu. Aczkolwiek zwiększona produkcja hormonu jest możliwa i organizm wykonuje tę procedurę za nas gdy otrzyma odpowiedni sygnał. Np. gdy się boimy zacznie być wydzielana adrenalina. Jednak nie możemy w dowolnej sytuacji zmusić organizmu do tego. I na tym właśnie polega koncepcja 10%...możemy ruszać palcami, możemy zapamiętywać obrazy, ale nie lada wyczynem jest zmusić mózg do selekcji informacji i natychmiastowego ich zapomnienia- ale mózg jest do tego jak najbardziej zdolny - i zrobi to tylko wtedy gdy organizm będzie zagrożony(np. choroby psychiczne). Dlaczego mózg przechowuje miliardy informacji a zapomina akurat o tych które dla naszego "ja" potencjalnie bywają ważne. Selekcja jest bardzo skomplikowana a my nad tym nie mamy praktycznie żadnej kontroli. Dla organizmu najważniejsze jest przetrwanie i reprodukowanie - mówi nam Besson i otwiera ciekawą hipotezę - to nadrzędna dyrektywa którą skrupulatnie wykonuje a człowiecze "ja" nie ma tutaj nic do powiedzenia. Wyrwanie się z uwięzi ciała to jest właśnie te całe 100%.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones