oglądając ten film w 3D pewnie można było oberwać :D Kolorowiasty jak zwykle, mieniący się przeróżnymi barwami. Sam film robi wrażenie, pewnie jeden z nielicznych z takimi ostrymi momentami, których już w pewnym momencie jest już przesyt. Ileż można się pieprzyć? Prawie jak króliki bez opamiętania. Gdyby powycinać niektóre sceny, powstanie całkiem zgrabny dramat, lawirujący między obecnym stanem, a przeszłością. Warto było czekać 6 lat na coś tak oryginalnego. Panie Noe, więcej filmów i z szybszą częstotliwością proszę!