Bardzo ciekawy film, który jako pierwszy poruszył przypadłość zwaną zespół stresu pourazowego, wówczas jeszcze nawet nie zdiagnozowanego (dopiero powietnamskie traumy stały się asumptem do badań w tym kierunku).
Więzień, który w obozach koncentracyjnych stracił wszystko po wojnie osiedla się z dalszą rodziną w USA....
sugestywny niczym MARLON BRANDO.
Kino równie wstrząsające jak:
"CZYŻ NIE DOBIJA SIĘ KONI?" SYDNEYA POLLACKA
"DZIEŃ SZARAŃCZY" JOHNA SCHLESINGERA
"REQUIEM DLA SNU" DARRENA ARONOFSKIEGO
Jako film o zagładzie "LOMBARDZISTA" nie tak dosłowny jak
"LISTA SCHINDLERA", "PIANISTA",
czy "ARARAT" ATOMA...