Film jest genialny. Wszystko tu kliknęło. Historia, aktorzy, dialogii, zdjęcia... Jednak bez wiedzy, że w Iranie to córki spada obowiązek nie tylko opiekowania się starzejącymi się rodzicami, ale także siostry muzą się opiekować swoimi braćmi jeśłi Ci nie ułożą sobie życia małżeńskiego, film mogłoby się oglądać inaczej. Z tą wiedzą inaczej postrzega się główną bohaterkę. Dialogi - majstersztyk!
Nie wiedziałem,o tym i w trakcie oglądania zastanawiałem się czy zaangażowanie siostry nie jest fabularnie stworzone na potrzeby filmu,by zaburzyć patriarchalne widzenie tamtej kultury.Bądź co bądź,w niektórych scenach odważnie i bezpardonowo sobie poczynała z rodzicami i braćmi,co akurat bardzo mi się podobało.Dzięki za tę informację.