PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=714269}
7,1 78 711
ocen
7,1 10 1 78711
5,5 15
ocen krytyków
Legend
powrót do forum filmu Legend

Film przydługi, bez klimatu. Wg mojej opinii słaba gra Hardego, kreacja brata w okularach bez polotu. Na plus praca kamery.

pabloantonio

Dobre dobre, ale trzeba być fanem jego warsztatu aktorskiego, to nie lekka gra jak u Fassbendera. Hardy to zazwyczaj gra sugestywnie.

ocenił(a) film na 6
MadFuriosa

Fanem nie jestem, ale według mnie to świetny aktor. Mnie bardziej podoba się jego gra w mniej głośnych filmach (Locke, Drop).

pabloantonio

Ode mnie to tak Bronson'a polecam!

pabloantonio

... to raczej powiadali, że straszliwie przesadził w kreacji braciszka w okularach. Okazało się, że miał być taki komiksowy do bólu! i aż wylewający się cholernie z ekranu, no ale fakt-trza poczuć taką dziwność stylu gry Pana Tomka Hardyego. Tak jak są tacy co go totalnie zaakceptowali w kreacji MadMaxa, a są tacy którzy go zbesztali zjedli przeżuli wypluli, tak się sprawy mają:D Pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
roadwarrior

No aż tak źle nie zagrał żebym musiał pluć jadem :) W filmie nie czułem po prostu że to nieprzewidywalny, chory psychicznie i wynaturzony seksualnie będący w stanie zabić bez powodu i w każdej chwili gangster, taka sobie "ciepła klucha"."Pakt z diabłem" miał o wiele lepszy klimat i Deep mimo, że rzadko gra takie role, mnie przekonał bardziej.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
pabloantonio

Przecież Hardy to specjalista od chorych i wynaturzonych zachowań?!:) Muszę obejrzeć ten film i sama sie przekonać. Tak z ciekawości...widzieliście go w kinie czy gdzieś w necie krąży a ja go po prostu znaleźć nie potafię?

ocenił(a) film na 6
klaudia2251

Słabo szukasz...

ocenił(a) film na 8
pabloantonio

To ma być Twoja podpowiedź?:)

ocenił(a) film na 6
klaudia2251

Tak :)

ocenił(a) film na 8
pabloantonio

Podziękowałabym ale nie ma za co!:)

klaudia2251

Moim zdaniem Hardy to mocno specyficzny aktor. On sobie może pozwolić na wszystko, na szarżowanie i granie drewna,często mnie obrzydza swoją manierą i to jest to. To nie liga prestiżu DiCaprio, nie mówiąc o hardy'owskim, specyficznym do bólu warsztacie aktorskim. I dlatego Hardego się uwielbia/kocha albo się nim rzyga totalnie.

ocenił(a) film na 8
MadFuriosa

Zgadzam się...jest bardzo charakterystyczny i niesamowicie haryzmatyczny co jest niewątpliwie plusem. Jest też świetny w tym co robi. Ciężko mi go porównać do Dicaprio (który jest moim ulubionym aktorem) bo jednak filmografia Leo jest dużo bardziej imponująca no i DiCaprio jest bardziej plastyczny. Ale poczekajmy jeszcze parę lat na Hardy'ego i zoabaczmy jak potoczy się jego dalsza kariera.

klaudia2251

I ja też zgadzam się z wami. Dziwnie ciężkie (np. ronnie, bane) wyraziste (ekspresyjne) aktorstwo ze sobą prezentuje, osobiście tego nawet nie umiem porównać do np. Fassbendera czy Gyllenhaala. Oczywiście można rzec, że każdy/nie każdy ma dobitną maniere. Hardy jest zupełnie inny od nich, nigdy nie wiem jak zagra swojego bohatera, zaskakuje mnie ciągle (chodzi mi o to czy coś zupełnie nowego pokaże, inna barwa głosu itd. jak w Zjawie) Reszta aktorów młodego pokolenia zawsze jest taka przygotowana i bezbłędna. Niczym najlepsi, legendarni aktorzy. A u Hardego to nigdy nic nie wiem. W Zjawie mnie zaskoczył, dla innych był taki sam, nie zrobił wrażenia itd. Kwestia osobistego odbioru i tym bardziej kwestia zaakceptowania jego manieryzmów :D

klaudia2251

No i Hardy zdecydowanie musi zacząć wybierać role inne od tych ciągle złych albo poszkodowanych na umyśle. Jego się kojarzy z ról "bad boyów" musi z tym zerwać bo może grać lub już gra bardzo podobnie. Sam sobie szkodzi, z innej strony to faktycznie pokazał się w Locke i wygrał to.

pabloantonio

Ooj Hardy nie jest aktorem dla każdego, (no głupio brzmi wiem) jest czasami jakiś obrzydliwy, nie ta klasa jak jego konkurent Fassbender, ten jest jakby elegancki i bezbłędny, fascynujący w swojej prostocie. Tom bardzo często wbija w poziom "spojrzenia psychola" świdrujący wzrok np jak w Zjawie, nie wspomne o roli Freddiego w The Take, masakra jakaś. jest czasami bardzo wyrazisty, gra bardziej oczami, po prostu do bólu specyficzny, dlatego go baardzo lubię. takich manieryzmów nie ma żaden inny aktor i absolutnie to zaakceptowałam. Dlatego jest jedyny w swoim rodzaju. Ma więcej minusów w aspekcie aktorskim i to mnie zajarało :)

ocenił(a) film na 8
SzefPorsche

Jakkolwiek to zabrzmi jego postać z The Take skradła mi serce:) Tak wiem, że tak gwałcił i zabjał ale sama rola majstersztyk. To samo w Bronsonie. Myślę, że były to jego dwie najlesze kreacje. Tom ma taką psychodeliczną aurę którą uwielbiam!

klaudia2251

Oo na mnie też zrobiła wrażenie jego kreacja Freddiego, psychiczny totalnie i ten obłąkany wzrok, fuu. A widziałaś Legend z nim? Fantastyczny dla mnie, ale scenariusz który polegał na przerysowaniu postaci nie był dobry do zaakceptowania dla tak utalentowanego aktora. Taka jakby wesoła przemoc a la Bronson, tego w filmie było dużo a nie powinno być...

ocenił(a) film na 8
MadFuriosa

Ha...własnie wczoraj widziałam...tyle zwlekałam z tym filmem bo myślałam, że będzie nudny ale podobał mi sie ogromnie. Wiem, że każdy ma prawo do swojego gustu ale jak można napisać, że Hardy zagrał słabo?! Chyba założyciel wątku tak napisał, że kreacja brata bez polotu. Widać...ludzie naprawdę się strasznie różnią bo brak polotu to ostatnie określenie jakiego bym użyła opisując rolę Toma. Oczywiście wcześniej nie słyszałam nic o braciach Kray więc nie wiem,czy odegrał ich odpowiednio ale na litość boską....Hardy odwalił tu kawał świetnej roboty. Jeden aktor a zagrał dwie totalnie odmienne role. I mnie brat w okularach przerażał, a temu bez...kibicowałam w jakiś sposób. Więc absolutnie nie zgodę się na jakiekolwiek słowa krytyki:p

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones