Komedia bardzo zabawna. Przyjemna w odbiorze nie tylko w treści, ale także wizualnie. Fabuła może nie jest najwyższych lotów, ale czas poświęcony na obejrzenie tego filmu uważam za dobrze i przyjemnie spożytkowany. Za dużo już widziałem obrazów które miały za zadanie bawić, a były sztywnym roztrzęsaniem problemów międzyludzkich bohaterów w filmach. W tym przypadku pozytywne treści były dobrze wymieszane z przesłaniem że nie wolno rezygnować z marzeń i że warto pozostać sobą. Wszystko było dobrze wyważone i wulgarne wg. innych żarty słowne i sytuacyjne dodały smaku by nie było to danie mdłe i nudne Polecam.
Oj, sugerować się, sugerować, a nawet obniżać. Pozakomediowy gust masz niezły, więc?
W USA ten film zarobił ponad 100 milonow dolarów i jest to największy sukces komercyjny komedii skierowanej głownie dla kobiet .
Jest to już kultowa komedia .
Jako kobieta podziękuję za takie komedie skierowane do kobiet... Scenę z sikaniem ledwo wytrzymałam, poddałam się po scenie gdy jedna z dziwczyn prezentowała seks oralny na grejfrucie i bananie... Co za upadek komedii...
Widać, że amerykanie uwielbiają denne filmy. Fajnie, że się śmieją sami z siebie, są tak przyjeb.... tak własnie... 100 milionów dolarów zarobił? U nas zrób bilety do kina po 2 dolary yyy 2zł to zobaczysz ile miliardów zarobi polski film. Uniomo jest jak typowy Amerykanin idzie do kina po obejrzeniu samego plakatu....
Rożne są gusty i jestem w stanie sobie wyobrazić, że komuś ten film się podoba. Dla mnie to jednak bezpowrotnie stracone dwie godziny życia, wytrwałem do końca żeby wystawić ocenę. I właśnie za pozytywne przesłanie i tę odrobinę nowoorleańskiej muzyki w końcówce podwyższam ocenę na 2.
parafrazując pewnego gościa z polskiego serialu: "dupa tam panie, nie przesłanie", właściwie to zachodzę w głowę co też nakłoniło Reginę Hall czy nawet Jadę Pinkett do zagrania w tym czymś, przecież Straszne Filmy (również z Hall) miały w sobie więcej uroku i wyczucia
nie jestem żadnym mnichem porządnisiem ale jak nisko trzeba upaść żeby odwalić takie sceny jak te z sikaniem czy z bananem, owszem niby była jakaś namiastka pozytywnych treści ale czy to wszystko było dobrze zmieszane? na pewno nie