Idealnie ujęte.

No widzisz, gusta są różne. Ja ten film uwielbiam właśnie za klimat. Reżyser zgrabnie miesza gatunki, dlatego jest w tym filmie czas dla komedii, horroru, czy nawet dramatu.

Do tego ten fajtłapowaty bohater, niektóre sceny są żenujące wręcz przez jego nieporadność. Jak w amerykańskich komediach tak jak idioci się bohaterowie zachowują, no to jest to wtedy porażka i zero gustu, ale jak w koreańskim filmie tak jest, no to wtedy krytycy spuszczają się z zachwytu. Strasznie spowalnia i wydłuża to film.

Jest jakiś klimat w tym filmie, bardzo klimatyczna końcówka, ale no zdecydowanie to badziewie, gdzie twórca od czapy wrzuca to zachowanie jednego to drugiego dziwne, żeby wyglądało że jest ambitnie, żeby tylko zamaskować tandetność i brak logiki, a w rzeczywistości mamy klasyczną opowieść o opętaniu i w ogóle przenoszenie tego na jakieś moralitety i narodowe traumy to istna parodia.

Cały czas się zastanawiałem, czy w Korei faktycznie jest taka słaba policja?

Dlatego mamy czasy, że każdy w jakimś filmie coś dla siebie znajdzie. Mnie osoba tego policjanta też strasznie irytowała, ale wątki komiczne, akurat mi nie przeszkadzały i dały odpocząć od napięcia i czas by przemyśleć wcześniejsze sceny. Postać Japończyka bomba jako postać i aktor. Fabuła również podpadowsla i pokazała jak demonizuje się łatwo inności

Jezuuu, a myślałam, że to ze mną jest coś nie tak. Kocham azjatyckie kino, ale na tym filmie dosłownie zasnęłam!

film na pewno jest trudny dla polskiego widza. przyznam, że sam oglądałem go na 2x bo za 1x kompletnie nie mialem na to na stroju i spodziewałem się, że będzie słabo i szkoda czasu i odpuściłem w połowie albo przysnąłem, nie pamiętam. za 2x obejrzałem go z otwartym umysłem i mi się bardzo spodobał. w pełni rozumiem jednak, że komuś się nie podobał, bo pomijając, że jest bardzo długi, to jest w nim dużo rzeczy, które w azji może są normalne ale dla nas są "dziwne" i jakby jakiś polak kręcił w taki sposób pewnie by go wyśmiali już po pierwszej etiudzie

czyli podsumowujac, ty ogladales z otwartym umyslem, a reszta z zamknietym.

no patrząc na ocenę społeczności blisko 7 i krytyków blisko 8, to inni też raczej byli otwarci.
chodziło mi o to, że film jest na nasze standardy momentami bardzo dziwny i trzeba te azjatyckie dziwności potraktować odpowiednio. napisałem, że oglądałem go 2x, bo widziałem, że ma coś w sobie ale za pierwszym razem mi nie pykło. za drugim razem oglądałem go jednak z innym nastawieniem i otwarty na rzeczy, ktore w europejskim kinie by nie przeszły i bardzo mi się podobał
podtrzymuje zdanie, że to nie film dla każdego i trzeba mieć otwarty umysł na rzeczy dziwne jak na europejskie standardy

No widzisz. Ja uważam że "jakiś" tam gust mam. Swój bo swój, bo jaki inny? Jedyne, do czego się przyczepię, to twoja ocena. Bądź co bądź, film nie zasługuje na ocenę 3. Ktoś kto oglądał film z "uwagą" do końca, nie dałby takiej oceny. Niektóre z twoich "wyżej" ocenianych "horror'ów", nawet kijem bym nie ruszył. Także gusta gustami ale ocenę to żeś wystawił krzywdzącą. :)

No cóż, wystawiłem ocenę na jaką według mnie film zasłużył i robię tak za każdym razem. W porządku, jeśli nie podobają Ci się moje oceny innych horrorów - oceniałem je według swojego gustu. Lament nie bardzo do mnie trafił i staram się unikać horrorów kręconych w ten sposób, bo wynudziłem się tutaj niesamowicie. Na uwagę zasłużył jedynie klimat, jednak poza nim film nie ma sobą nic ciekawego do zaoferowania.

Gdyby wszyscy byli tacy sami i lubili to samo. Byłoby po prostu nudno. Pozdrawiam :)

A to oczywiście. Z tym akurat się w pełni zgadzam. Pozdrawiam również. ;)

" No cóż, wystawiłem ocenę na jaką według mnie film zasłużył i robię tak za każdym razem." Konsekwencja godna uwagi. Trzeba stać przy swoim.

dokładnie - mam wrażenie, że reżyser myślał "a sobie walnę długi film, to ludzie pomyślą, że jest głęboki" - przeczytałam później co reżyser miał na myśli tworząc ten film i już do końca zepsuło mi to seans

+10000 totalne dno, krytycy są mega śmieszni na tym portalu.

No właśnie tak powinny wyglądać horrory, a nie idiotyczne dżampskery

XD.

Z tego co widzę to lubisz proste, kolorowe kino, więc tym bardziej się dziwię, że porwałeś/aś się na takiego ciężkiego kloca. Mi tam przypasował.