PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=165857}
4,8 97
ocen
4,8 10 1 97
La Casa 3
powrót do forum filmu La Casa 3

W stosunku do Włoch, cały świat może czuć się poszkodowany. Dostaliśmy przecież tylko dwie części Martwego zła oraz Armie ciemności. Włosi natomiast mogli obejrzeć, aż pięć części filmu. La Casa - pod takim tytułem wypuszczone było tam dzieło Raimiego i doczekało się trzech niezależnych kontynuacji, które, poza tytułem, z oryginałem nie miały nic wspólnego.
Reżyserem filmu jest Umberto Lenzi, twórca masy horrorów i kryminałów, z czego najbardziej znanym filmem jest Cannibal Ferox, będący włoską odpowiedzią na Cannibal Holocaust.
Początek Ghosthouse zapowiada się naprawdę obiecująco. W pierwszej scenie widzimy typowy straszny dom, w który mieszka przerażająca dziewczynka-morderca z maskotką klauna i starsze małżeństwo. Wkrótce wszyscy giną w bardzo efektowny sposób. Są też żarówki, które nadmuchują się niczym balonik, by tak samo pęknąć, wbijając odłamki szkła w ciała ofiar.
Niestety to najmocniejsza scena z filmu. Reszta morderstw nie prezentuje się już tak dobrze.
Potem akcja przenosi się do jakiegoś miasta. Poznajemy głównych bohaterów. Gościa bełkoczącego coś do swojego superkomputera wraz z dziewczyną. Razem dają prawdziwy popis złego aktorstwa.
Gość łapie na swój sprzęt dziwny sygnał pomocy z przerażającą melodią i postanawia go namierzyć. Wsiadają więc w samochód i wyruszają na poszukiwanie. Po drodze zgarniają murzyna-autostopowicza, który okazuje się typowym wieszczem z horroru, zwiastującym nadejście koszmaru. Przy okazji kradnie lasce 5$, no bo wiadomo, przecież to murzyn, a twórcy to rasiści. Potem pojawi się jeszcze by trochę nakraść i dać się zabić(mały spojler).
Teraz w skrócie: namierzają chałupę, którą znamy z czołówki, poznają tam gościa, którego głos słyszeli na nagraniu oraz dwie dziewczyny. Okazuje się, że wiadomość nadała się sama i nasza wesoła piątka beznadziejnych aktorów, postanawia zbadać tą sytuację wkraczając do budynku.
Muszę przyznać, że sceny, w których ukazuję się dziewczynka w bieli z maskotką pajacyka, wraz z przerażającą muzyką w tle, naprawdę potrafią wywołać dreszczyk. Zrobione są po mistrzowsku, czego niestety nie można powiedzieć o pozostałych aspektach filmu.
Cała reszta to tylko halucynacje i bieganina. Żeby tego było mało do gry wchodzi jeszcze morderca uzbrojony w tasak. Irytujący bohaterowie zachowują się idiotycznie. Mimo ciągłego niebezpieczeństwa, wciąż się rozdzielają i kij wie po co ciągle włażą do budynku, sami prosząc się o śmierć.
Pokonanie demona jest głupie, ale całkiem rozrywkowo-przyjemne. Przy okazji dostajemy również kąpiel w zupie mlecznej, która pojawia się w zapadającej się podłodze xD.
Świetna jest także scena finałowa. Choć oglądając już mnóstwo horrorów, spodziewałem się czegoś w ten deseń.
Całość jest o dziwo całkiem zjadliwa. Jest to dość spore zaskoczenie jeśli chodzi o film tak obrzydliwie żerujący na wyrobionej marce. Często odczuć można przesyt wszystkiego, sąsiadujący z nieciekawymi scenami, przedstawiającymi relację między bohaterami. Trochę szkoda, że reżyser poszedł bardziej w stronę marnego slashera, bo przerażające sceny z udziałem dziewczynki, nakręcone są znakomicie i pokazują, że gość jednak ma jakiś talent. Miłośnicy gównianych zabijanek, do których się wliczam, powinni poczuć się zadowoleni.

ocenił(a) film na 6
matimat17

Większość się zgadza ale ich była szóstka, a nie piątka ;) Poza tym ten Mark nie zagrał wcale tak źle na tle pozostałych ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones