PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1067}

Lęk pierwotny

Primal Fear
7,9 146 053
oceny
7,9 10 1 146053
7,1 27
ocen krytyków
Lęk pierwotny
powrót do forum filmu Lęk pierwotny

Czytam różne komentarze szukające niespójności i ogólnie było ich w filmie stosunkowo mało, ale jednak Veil jak na tak wziętego prawnika przeoczył jeden aspekt MEGA psujący intrygę Roya i aż jestem w szoku, że nikt na forum tego nie komentuje.

Gdy w toku śledztwa okazuje się, że Aaron/Roy jest niepoczytalny i ma rozdwojenie jaźni (sceny z psycholog, Royem & Veilem) często pada, że "nie możemy zmienić linii obrony". Ale czy już nikt nie pamięta JAKA była linia obrony? "nie możemy zmienić linii obrony, bo mówiliśmy od początku, że w pokoju był ktoś TRZECI".

No właśnie!

Ktoś trzeci - Aaron w jednym z pierwszych rozmów powiedział Veilowi, że tuż przed tym jak "stracił czas" zobaczył kogoś nad ciałem duchownego, kto go zabijał. Powiedział, że to PAMIĘTA.

Potem z psycholog Veil ustala że zabójstwa dokonał Roy, a Aaron tego NIE PAMIĘTA.
Jest już jasne, że zabójstwa dokonał Aaron/Roy. Aaron nie mógł więc widzieć nikogo innego nad ciałem trupa.

To był szczegół, który na dużo wcześniej przed "proszę przeprosić panią prokurator" wydał kłamstwo Aarona/Roya

A Veil to kompletnie przeoczył.
Niestety ale ten szczegół mocno psuje dla mnie intrygę całego filmu i nie jest to już taki majstersztyk w moich oczach, mimo ogólnie ta intryga jest bardzo mocno utkana.

Zabieg z tym, że w filmie pojawia się milion innych wątków, kompletnie zdejmujących uwagę z zabójcy - bardzo udany.

Z minusów nierealnym jest dla mnie tylko to, że nie zostali przesłuchani inni ministranci, ani nie zostało zbadane co się stało z zaginioną dziewczyną, na wielu płaszczyznach (zwłaszcza jak na tak głośny proces) śledztwo wydawało się przeprowadzone powierzchownie i na wielu poziomach sprawiało wrażenie, że sąd to teatr - liczy się kogo przekonasz swoją "prawniczą grą aktorską" i jaką historię pokażesz/sprzedasz sędziom i przysięgłym, jakie show zrobisz na sali sądowej, a nie to jak rzetelnie jest odwalona robota.

Ale to film, a nie życie, więc jest to wybaczalne, od tego są filmy, żeby było emocjonalnie = ot naprawdę dobra rozrywka na luźny wieczór ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones