PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10017598}
6,4 7 241
ocen
6,4 10 1 7241
6,0 5
ocen krytyków
Kung Fu Panda 4
powrót do forum filmu Kung Fu Panda 4

Nie miałem negatywnego podejścia do tego filmu, ale jednak oglądając ten film/bajkę w pewnych momentach miałem takie ... wtf bro?

Czemu akurat tak? A dla tego, że:
1. Główny antagonista pragnie zdobyć nie tylko czarną magię, ale również umiejętności wszystkich mistrzów kung fu w historii. Co jest w tym złego? A to na przykład, że twórcy chyba nie oglądali poprzednich części. Czemu nie? Bo antagonistka zdobywa umiejętności innych mistrzów przywracając ich do życia i okradając ich z tym umiejętności i WŁAŚNIE tutaj jest ten minus. Skoro antagonistka przywraca zmarłych do życia to gdzie jest Oogway? Przecież widzieliśmy go w świecie umarłych i był najpotężniejszym z wszystkich mistrzów kung fu a mimo to antagonistka, która chce zdobyć moce i umiejętności kung fu innych mistrzów jakoś nie wzywa największego mistrza kung fu w historii ... czemu? W końcu Kaia jakoś wezwała pomimo iż Kai został zabity przez Po w świecie duchów, więc zginął na dobre (w świecie żywych i w świecie duchów) a mimo to znajduje się ponownie w filmie. HOW?!?!

2. Wszyscy mistrzowie kung fu to lamusy. Czemu? Tai Lung, Shen, Kai i wielu wielu innych mistrzów kung fu zostało pokonanych z OGROMNĄ łatwością przez antagonistkę. Czemu? Przecież podobno nie była na tyle potężna, żeby podbić całe Chiny, ale największych mistrzów kung fu w historii jakoś pokonuje jednym ciosem bez żadnego wysiłku XD. Najwięksi mistrzowie kung fu wyglądali jak dzieci a nie jak potężni wojownicy. To było smutne. Nie dziwię się, że antagonistka została tak łatwo pokonana skoro nic nie zyskała XD. Skoro ona bez umiejętności kung fu mogła pokonać wszystkich potężnych mistrzów kung fu tak łatwo to Po, który pokonał wszystkich poprzednich mistrzów to pokonanie ich wszystkich ponownie nie było dla niego problemem. Po co więc było zdobywanie umiejętności wszystkich mistrzów kung fu skoro i tak antagonistka była o kilka poziomów potężniejsza od tych, którym te moce zabrała? Bez sensu.

3. Czemu Zhen (biała lisica) jest tak silna? Przecież ona jest złodziejem a nie mistrzem kung fu a mimo to zdołała walczyć z Po i go zmęczyć XD. Smoczego wojownika ... duchowego strażnika światów. Więc jak zwykła złodziejka zdołała dorównać Po w walce? Jak twórcy to wymyślili? To, że przyczyniła się do pokonania antagonistki pomimo, że znała tylko jeden atak chi to już tam pół biedy, ale że jest prawie tak silna jak Po pomimo braku treningu już jakoś mi ciężko w to uwierzyć i zaakceptować.

4. Oogway, Po i Shifu ... w paru scenach okazuje się że nikt nie zna Po (smoczego wojownika) oraz Oogwaya (największego mistrza kung fu), ale Shifu już jakoś kojarzą ... the hell? Jak to działa? Gdyby złączyć wszystkie historie (znane nam) w których uczestniczył Oogway to mogli byśmy stwierdzić, że Oogway jest kimś w rodzaju Boga XD, ale kilka kilometrów od krainy spokoju nikt nigdy nie słyszał o nim i o Po? No ciekawie nie powiem, że nie XD.

5. Ilość walk. Gdzie są walki? Where the f*ck? W kung fu panda 1 było 5 walk + trening Po, w 2 części było 9 walk, w 3 części było 7 walk + trening pand a w 4 części? W 4 było 6 walk, ale ich jakość była taka, że tylko 2 walki były na serio dobre (Po vs antagonistka i Po vs Zhen) a reszta była taka jakby ... na siłę a jedna była nawet cenzurowana tak, że nie było nic widać. Super sceny walki, które nic nie pokazują i które nie mają tego czegoś ... nie mają tej mocarności, tej epickości no nie ma tego. A przypomnę, że to film o sztukach walki XD gdzie to walki powinny być na pierwszym miejscu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones