Film ten w zasadzie jest nieporozumieniem i powinien dostac ode mnie 1/10 ale za dośc znośną muzykę , w paru momentach ciekawą daję gwiazdkę w górę.
To już nie kino klasy B ale C czy D - oczywiście takie klasyfikacje są dośc umowne tyle że tutaj sprawdzają się znakomicie bo to film z najniższej półki.
Co ciekawe ocena tutaj 5/10 sugeruje iż to nie jest badziew. Rozumiem że niektórzy od kina rozrywkowego wymagają bardzo mało, napiją się z dziewczyną piwa , film obejrzą na wpół trzeźwo a potem "walą" oceny na poziomie 7/10 czy wyżej - oczywiście uogólnienie bo ten schemat nie występuje zawsze .
Fabularnie film wypada bardzo naciąganie, scenariusz był chyba pisany na kolanie, sceny rzekomej grozy ( bo film to horror / slasher ) wywołują raczej uśmiech niż przerażenie , aktorstwo jest słabe ocierające się momentami o amatorstwo, egzaltowana pani biega po budynku i puka w ściany oraz do pokoi i nikt jej nie wierzy , sceny są albo za krótkie ( sceny grozy ) albo za długie - widac że twórcy filmu a w szczególności reżyser nie mają talentu ale są rzemieślnikami i to kiepskimi.
Co ciekawe nawet taki gniot jak ten film jest w stanie niektórym sprawic przyjemnośc oglądania - ja uważam że oglądając go można co najwyżej śmiac się z nieudolnego scenariusza i gry aktorskiej.
Nawet jak na kino " do chrupek , piwa i hamburgera" ten film jest wybitnie kiepski.
nieporozumieniem jest twoja wiedza na temat horrorów sam dalem 7 ocene wiec grzeczniej bo znam sie duzo lepiej o d cb