Właśnie jestem świeżo po obejrzeniu dokumentu FrackNation, który w wielu miejscach obnaża manipulacje Josha Foxa z filmu GasLand. Paląca się woda okazuje się płynąć w gospodarstwie gdzie od zawsze mieszkańcy napotykali przy wierceniu studni na metan. Badania władz stanowych potwierdziły, że woda w tym miasteczku nie jest skażona jakimikolwiek substancjami szkodliwymi. Jeśli ktoś widział GasLand to FrackNation musi obejrzeć bezwzględnie.
Aaaa i jeszcze jedno .... we FrackNation pada informacja, że HBO zamówiło u Josha Foxa sequel GasLandu. Czyli kolejna porcja manipulacji przed nami, a i zapewne na trójce reżyserów (w tym Polki Magdaleny Siegiedy) Fox weźmie odwet. Choć może ich działalnośc przemilczy, żeby nie budzić umysłów u stada baranów. Beeeeeeee, baranki wierzące w tezy GasLandu!
Również powątpiewam w prawdziwość takich produkcji jak Gasland.
Z pewnością nie jest to niezależne źródło informacji.
Na pewno i jedna i druga strona naciąga pewne sprawy czy wyolbrzymia. Jednak nie trzeba być geniuszem, żeby zdać sobie sprawę z faktu, iż chemikalia kttórymi się te firmy posługują na pewno zdrowe ani dla ludzi ani dla środowiska nie są, zwlaszcza ze nikt nie chce ujawnic ich prawdziwego skladu.. Nikt nie dba o zdrowie ludzi, tak samo jak i o nasze emerytury, odwierty z łupków w USa ratują gospodarkę i łatają dziurę budżetową, więc nikt przy zdrowych zmysłach w rzadzie nie bedzie przeciwko temu protestowal, chociazby mialo to wykonczyc czesc spoleczenstwa... Wizja bankructwa jest silniejsza od zdrowego rozsądku... Te odwierty są prowadzone na ogromną skalę i na pewno nie pozostają bez wpływu na srodowisko i ludzi.