a przez to trochę irytujący. Oglądając nie mogłam się oprzeć wrażeniu że historia jest wzięta z brytyjskiej rodziny królewskiej - Amerykanka Maggie Marks (jak nazywa się żona księcia Harrego?;) poznaje księcia, zakochują się w sobie ... i.... nie będę zdradzała końcówki. Te lśniące uśmiechy i cukierkowe rozmowy......
więcej