Trójka dziewczyn jedzie samochodem na imprezę gadając o szkole. Tina opowiada o tym, że nauczycielka pokazywała im embriony w słoikach. Barbara, która jest za kierownicą chce zobaczyć zdjęcie. Monika pokazuje jej po czym robi zdjęcie koleżance z tyłu i łączy je z eksponatem z biologii. Zabawa ma miejsce na basenie, są także narkotyki i alkohol. Jakiś chłopak podpływa do grupy po czym pokazuje filmik na telefonie z potrącenia kobiety przez auto. Później podczas tańczenia przyjaciółki zauważają niejakiego Adama, którego miało tam nie być. Podczas oddawania moczu Tina spostrzega coś w krzakach. Ucieka zgarniając po drodze Barbarę.

Kiedy zbierała rozwalony łańcuszek na drodze potrąciło ją auto. Po chwili okazało się, że to tylko jakiś koszmar. Obie kumpelki ocucają ją potem pomagając wstać. Wszystkie wracają samochodem do domu. Główna bohaterka budzi się przestraszona w swoim łóżku po czym zbiega do pokoju rodziców prosząc o to by móc spać z nimi. Twierdzi, że coś jest na dole. Niestety wyganiają ją z powrotem na górę. W końcu dziewczyna decyduje się zbadać co ją tak niepokoi. Ucieka wołając rodziców i twierdząc, że coś jest w kuchni przy lodówce. Niestety nic tam nie ma. Matka twierdzi, że to były tylko koszmary. W dzień dalej szukają tego co widziała, lecz bezskutecznie.

Uważam, że film ten jest nie tylko dramatem, ale także horrorem i fantasy. Strasznie ciężko mi zinterpretować czym może być ten Embrion, który nawiedza Tinę i co gorsza jest z nią połączony! Kiedy niechcący polizał maszynkę do golenia krwawili oboje. Wszyscy odwrócili się od głównej bohaterki. Tak jak w ''Kobiecie w oknie'' (2021) jest moment, że mają ją za wariatkę z urojeniami. Lekarz uważa, ze to coś nie istnieje, rodzice uważają, że wszystko w porządku jak oddadzą na leczenie a znajomi po prostu przestali ją znać i dodatkowo obgadywali za plecami. Stosunek nastolatki do potwora się zmienia w końcu zaczyna go akceptować. Być może to jej lęki, nałogi albo niechciana ciąża? Aktorsko nie jest super, ale też nie jest źle. Sam ''antagonista'' jest dobrze zrobiony, więc plus za efekty specjalne. Muzyka również bardzo mnie zadowoliła. Moja ocena to 9/10.