Jesli to ta siostra -policjantka byla morderczynia to dlaczego zamkneli na wiele lat do psychiatryka druga siostre?, i jak wogole mogla zostac policjantka jak wczesniej kogos zabila i nie poszla siedziec .
faktycznie nie bylo nic na ten temat ale mozna sobie samemu ten watek w glowie ulozyc...policjantka upozorowala cala zbrodnie i wyszla na czysto przedstawiajac swoja wersje zdarzen...
Może ten nowy lekarz w koncu zainteresowal sie ta sprawa. Byc moze poprzedni nawet nie chcial sluchac ...
Słuszna uwaga, też o tym myślałem. Było tak jak piszą na tym wątku tylko rzeczywiście trzeba sobie trochę dopowiedzieć. Jane upozorowała wszystko tak żeby było na siostrę. Cassidy w tamtym czasie przyjmowała jakieś leki stabilizujące nastrój a tamtego feralnego wieczoru wymieszała je mocno z alkoholem więc nie była wiarygodnym świadkiem i nawet mogła nie wiedzieć dokładnie co naprawdę się wydarzyło. Zmagała się z depresją poporodową (jest to wspomniane w filmie) a po tragicznej śmierci męża i zagrożeniu życia dziecka najwidoczniej wpadła w głęboką traumę a trzeźwo myśląca i wyrachowana siostra mogła jej wszystko wmówić i upozorować winę Cassidy dla otoczenia.