PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=870175}

Kos

7,3 19 410
ocen
7,3 10 1 19410
7,8 48
ocen krytyków
Kos
powrót do forum filmu Kos

To jest idealne podsumowanie tego, dlaczego żadne powstania w tym narodzie nie mogły się udać. „Jakoś to będzie” to polski znak firmowy.
Gdy dorzucić do tego jeszcze szlachtę, czyli typowe zaprzaństwo, pijaństwo, ciemnotę i irracjonalną wręcz bogobojność to mamy gotowy przepis na katastrofę. Słusznie zauważył rotmistrz Dunin, że w słynnym haśle Ojczyzna jest na ostatnim miejscu.
Ktoś jeszcze ma wątpliwości jakim cudem to miało się udać?
Polacy na rozbiory zapracowali sami i w pełni na nie zasłużyli. I taka jest brutalna prawda.

ocenił(a) film na 5
lordart

Filmu nie oceniałam aż tak wysoko, ale komentarz w punkt!

ocenił(a) film na 4
lordart

No i jeszcze nie dodałeś, że tak naprawdę dobrodziejem Polski był car Aleksander II, który w 1864 roku wydał ukaz, który przekazał chłopom na własność ziemię, którą użytkowali w rosyjskim Królestwie Polskim. Wraz z ziemią chłopi na własność otrzymali zabudowania i inwentarz, ponadto zobowiązano dwory do zwrotu chłopom ziemi, którą włączono do folwarków po 1846 roku.
Z tego punktu widzenia Kościuszko był szaleńcem, który porywał się na nierychliwą, ale roztropną władzę, która chciała jak najlepiej dla Polaków.
A na rozbiory nie zasłużyliśmy, to raczej była nagroda, którą odrzuciliśmy po raz pierwszy w 1918 roku, stając się niepodległym państwem, a po raz drugi w 1920 roku, gdy nie zechcieliśmy być Polską Republiką Ludową pod protektoratem ZSRS. Przecież Sowieci obiecywali zlikwidowanie ziemiaństwa ("zaprzaństwo, pijaństwo, ciemnota i irracjonalna wręcz bogobojność") oraz rządy chłopów i robotników. I komu to wadziło? Co w tym złego było?

ocenił(a) film na 8
pi_kawka

Kwestia chłopów to temat na osobną dyskusję; wszak spora większość z nich nie miała żadnej świadomości tożsamości narodowej ani o Polsce niewiele wiedziała. To był prymitywny lud, który jedyne o co by się bił, to by żyło im się lepiej. Nie ważne gdzie.
Na rozbiory zasłużyliśmy, bo sami do tego doprowadziliśmy. Bzdurna polityka, liberum veto i szlachta, które jedyne o co dbała to własne majątki. Do tego spora jej część była niedouczona, by nie rzec wręcz totalnie głupia, więc za parę srebrników mogli chcieć sprzedać Polskę. Braki edukacji były widoczne zresztą w całym społeczeństwie; jedynie nieliczne jednostki były obyte w świecie i odebrały odpowiednią edukację. Zaściankowość, bogobojność i ciemnota, to kolejne z przyczyn upadku państwowości. Zamiast skupiać się na reformach i rozwoju, tkwiliśmy mocno w mentalnej (i nie tylko mentalnej) biedzie. Daleko nam było do zachodniego świata, i ten stan trwał aż do wejścia Polski do Unii. Dopiero od tego momentu zaczęliśmy gonić cywilizowany świat, ale droga nadal jest długa.

ocenił(a) film na 4
lordart

Ja bym nie deprecjonował jednym zdaniem ("bzdurna polityka, liberum veto i szlachta, które jedyne o co dbała to własne majątki") dokonań I Rzeczypospolitej, nasza sytuacja w XVIIIw była dość zniuansowana. Poza tym nie wolno używać współczesnej miary do epoki odległej o ponad 200 lat, a w sensie cywilizacyjnym niemal o lata świetlne ("zaściankowość, bogobojność i ciemnota"). W skrócie: "liberum veto" to był całkiem niezły pomysł (dziś realizujemy jednomyślość w ramach EU), został jednak doprowadzony do absurdu z powodu systemu, który w praktyce pozwalał na przekupstwo posłów i zrywanie obrad Sejmu. Dbanie o własny majątek to nie wada, to zaleta, o ile rozumiemy to jako dbałość o rozwój i chęć przekazania potomnym pomnożonych dóbr. Dzisiaj nikogo nie dziwi, że rodzinne przedsiębiorstwa są przekazywane z pokolenia na pokolenie, a w ogólnym odczuciu (jak wieki temu) utracjusze przepuszczający rodzinne fortuny zasługują na niesławę.
Reformy miały miejsce (Konstytucja 3 Maja), niestety za późno i na próżno wobec rodzących się wokół RP potęg. Może gdybyśmy mieli wtedy króla na miarę Stefana Batorego, nie doszłoby do najgorszego. A "zachodnim światem" tak bardzo bym się nie ekscytował, to on wydał współcześnie jednego z dwóch największych zbrodniarzy ludzkości (A.H.), który miał "bliźniaka" na wschodzie (J.S.). Po prostu mieliśmy momenty chwały i wstydliwe momenty upadku, jak wiele państwowości w Europie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones