w zasadzie nie oglądam i nie lubę filmó wojennych - ale ten oglądnęłam z dużym zaineresowaniem...może dlatego, że miał on coś w sobie ze starego kina - które uwielbiam. Dlatego moja ocena 9/10. Naprawdę warto było poświęcić niedzielny poranek....polecam

Coś na temat wiedzy amerykanów o świecie, historii i o tym co się aktualnie działo na świecie:
"Chcesz bezpiecznej pracy? Pogadaj z Czechami, Polakami albo Grekami, też tak kombinowali, a teraz są w poważnych tarapatach."
Gość nie za bardzo chciał płynąć w rejs bo był 11 dni na tratwie i ledwo przeżył. (migał się od...

Wiadomo, produkcja wojenna, propaganda itp.
Ale dialogi są dobrze napisane, aktorzy grają swoje role jak trzeba, realia wojenne na tyle zachowane na ile mogła wtedy pozwolić cenzura. Efekty specjalne, jak na datę produkcji też są ok.
Jeśli ktoś nie widział i waha się, to polecam.

Niewątpliwą zaletą tego filmu jest jego klimat , od początku zachwyciły mnie zdjęcia , montaż , reżyseria i naturalna gra aktorów.
Efekty specjalne jak na tamte czasy robią ogromne wrażenie , co z tego do cholery że ten film powstał 63 lata i 4 miesiące temu w mojej opinii jest on mocno zakonserwowany bo widziałem go...

Oglądałem go parę razy .Naprawdę dobry wojenny film.

Naiwnie wierze, ze tytul, pod jakim film zostal rozpowszechniony w Polsce i jaki nota bene zostal wytloczony na wszystkich kopiach przeznaczonych do emisji jest wazniejszy od pozniejszego tytulu zmajstrowanego napredce na potrzeby telewizji albo radosnej tworczosci domoroslych tlumaczy. Gwoli tegoz obrazu prosze...

Film propagandowy pierwszej klasy! Polecam na wzór!

Za 20 minut na TCM :-) Z chęcią sobie zobaczę mimo, że jutro tzn. dzisiaj mam na 6 do pracy. Ale skoro nie ma tego filmu na DVD... zarwę tą nockę dla Humphreya Bogarta.

Witam
Jesli jestes zainteresowany napisz do mnie pod ten adres:
enolagay1.omd@gmail.com

wprawdzie jest obrazem zrealzowanym dla celów propagandowych w samym środku IIwojny światowej ale jest też znakomitym filmem wojennym jako wtrazem sztuki, wspaniała rola Bogarta.Polecam.

W tym filmie więcej jest propagandy, niż wojny (aj, co za nielogiczne zdanie) :). Osobiście wiem co nieco o bitwie o Atlantyk, wiedziałem nawet, że nakręcono taki film w 1943 (rok zamiany ról na Atlantyku - w maju alianci nareszcie odzyskują przewagę) zanim go obejrzałem...

Powiem tyle, że nieźle się przy nim...