Historia może się wydać sztampowa. Mamy tutaj dramat matki, która traci dziecko oraz detektywa, który stara się jej za wszelką cenę pomóc w poszukiwaniach. Wszystko obsadzone w scenerii murzyńskiej dzielnicy, gdzie idealnie widać podziały rasowe oraz walkę getta z władzami. Jednak nie ma za bardzo do czego się przyczepić. Historia opowiedziana dość sprawnie, choć wydaje się jakby w wielkim "skrócie", z kilkoma wątkami pobocznymi dotyczącymi losów bohaterów. Dużym plusem jest dobra gra aktorska, więc oceniam jako niezły.