Sporo obejrzałam filmów w tym nurcie takich jak:
-"Jestem taka piękna!"( 2018) z Amy Schumer,
- "Jak romantycznie!"(2019) z Rebel Wilson
Na ich tle "Kluseczka" prezentuje się bardzo dobrze.
Daje się to oglądać i nie ma się ochoty przewinąć dalej jak w przypadku innych tego typu pozycji filmowych.
Dotyka tematu akceptacji samego siebie, ale porusza także temat relacji matki z córką i tego jak ważna jest akceptacja córki (ze wszystkimi jej wadami i niedoskonałościami) przez matkę.