Hejka wpisujcie swoje ulubiopne teksty, ja już niewiel pamiętam ale te dwa najbardziej mi utkwiły w pamięci
"Gazu Kiler! Spierdalaj! - Jakie spierdalaj? Sam spierdalaj z tym bufetem bo mi tapicerke zapackasz"
"Ile 300 dolarów? - No - Upujałeś? Co ja mam sobie za to kupic? Waciki?
Nie pamiętam za bardzo, ale postaram się coś wymyślić...
***
- Myślisz, cwaniaczku, że z piątego przykazania możesz sobie robić spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością?!?
***
- Kijów, 1989 rok. Piękna ukraińska jesień. Czterech urodzonych morderców uzbrojonych po zęby, a ja sam jeden z moich wiernym kałachem...
- No i co, udało się?
- Niestety, poległem.
***
- To ma być Kiler? To jakaś popierdółka, a nie Kiler
- Sam jesteś popierdółka! Obżartuch na krzywy ryj!
***
- Od tej pory, Ryba, masz mieć w dupie paragrafy!
- Mogę?
- Musisz! Masz być jak bulterier!
- Będę!
- Jak wściekły byk, jak chrabąszcz, jak gajowy, jak Tommy Lee Jones w "Ściganym"!
- BĘDĘ!!!
- No! To spieprzaj.
***
Kiler, trzysta dolarów? Ochujałeś? Co ja sobie za to kupię? Waciki?
Od tej pory, Ryba, masz mieć w dupie paragrafy!
- Mogę?
- Musisz! Masz być jak bulterier!
- Będę!
- Jak wściekły byk, , jak Tommy Lee Jones w "Ściganym"!
- BĘDĘ!!!
- No! To spieprzaj.
Tak to było skąd ci się wzięło to o jakimś chrabąśzczu i gajowym ?
Od tej pory, Ryba, masz mieć w dupie paragrafy!
- Mogę?
- Musisz! Masz być jak bulterier!
- Będę!
- Jak wściekły byk- BĘDE !!!-, jak Tommy Lee Jones w "Ściganym"!
- BĘDĘ!!!
- No! To spieprzaj.
Tak to było nie wiem skąd ci się wzięło to z chrabąszczem i gajowym
https://www.youtube.com/watch?v=_QrL6drpwGc
Siara do Kilera: "Cóż byłby ze mnie za przyjaciel, gdybym tyle dla ciebie zrobił i nie dał ci możliwości odwdzięczenia się.",
" Mój ty seryjny morderco na zlecenie jedyny"
"Moja żona lafirynda - mój najlepszy przyjaciel"
he mozna wymieniac i wymieniac , juz dokladnie w slowo slowo nie pamietam bo ogladalem kilera ladne kilka lat temu 7 lat napewno bedzie , jeszcze na VHS pozyczonym , katowalem go codziennie po kilkanascie razy za segmentem to byly czasy:P. Wiele juz wymieniliscie wiec nie bede sie powtarzal , dobre bylo z ta pomylka hehe ogolnie ryba jest the besciak , najlepszy z nich wszystkich no waski to budy:P. Motyw waskiego pakujacego sie to fury kilera i "spierdalaj , sam spierdalaj aaaa":P i pozniej "kanapeczke? w dupe sobie wsadz konfidencie jeden , konfidencie? przeciez cie ostrzeglem" he, kolejny cos tam "ale z przyczyn bezpieczenstwa nie moge podac gdzie , nie moze pan czy pan nie wie? wiem ale nie powiem" :P:P:P motyw lipskiego walacego kijem siare i "zostaw juz swoje dostal" aaa i pierwsze wspolne spotkanie siary i kilera cos tam gadaja i nagle siara belkacze ze go nie mozna bylo zrozumiec hehe
Oj dużo było i sporo już wymienione, ale dam kilka:
*po tym jak Lipski przywalił Siarze kijem od golfa, ten po jakimś czasie się budzi* *kiler i siara rozmawiają o kontenerze itd. i na końcu siara stęka i łapie się za obolały bok*
Siara: Ale mnie nera szarpie!
Kiler: Za dużo gorzały
Siara: Może to i prawda, ale boli jakby ci ktoś kijem zajechał...
Lipski: Siara kazał mnie zabić?! Ten półdebil! Ta sklonowana owca!! To gówno w błyszczącym dresie!! On beze mnie nie istnieje!!!
Kiler: Chce pan o tym porozmawiać?
Lipski; Bardzo k*rwa jego mać, chętnie...
Siara *ogląda telewizję, gdzie jest wywiad Ewy z Rybą, Ewa mówi o tym że Siara jest wmieszany w sprawę Kilera* *siara bierze pistolet i celuje w telewizor*: Zabiję cię ty telewizyjny k*wiszonie, już nie żyjesz!
Siara i Kiler *ostro pijani* *oglądają telewizję i jest tam Ewa* *siara na nią klnie*
Kiler: Dlaczego tak mówisz?! Ona jest bardzo miła i bardzo ładna...
Siara: Co ty?! M-myślisz że jest miła i że (bełkot)...jest MIŁA?!
Kiler: Bo jes!
Siara:...Tak uważasz?!
Kiler: Właśnie tak uważam!
Lubaszenko *idzie do samochodu, a wokół jest strzelanina między ludźmi Lipskiego i Siary*: Przepraszam co tu się dzieje?
Jeden z ludzi Lipskiego: Nie widać?! Film kręcą!
Lubaszenko: To dlaczego ja nie gram?
J. z l. L.: Spi*rdalaj!!
Kiler: Zaraz mi pęcherz pęknie!
Policjant: Pawdziwy kiler nie ma pęcherza!
Kiler: A co?!
Policjant: Prawdziwy kiler ma...pompę!
Policjant2: Ale pompa już poszła
Ryba: Nazywasz się Kiler, masz ksywę Kiler i jesteż kiler! A jak mi powiesz że to pomyłka, to dostaniesz w ryj!
Kiler: To pomyłka!
Ryba *unosi brwi* *do policjantów*: Podnieście go!
Policjanci *podnoiszą Kilera ze stołka*
Ryba *wstaje zza biurka z rękawicami bokserskimi*
Ryba: Skończyło się twoje zasrane życie Wąski. Od tąd zaczniesz nowe. Zaszczane!
Ryba: Gdzie jest Kiler??
Wąski: Nie wiem!
Ryba: U Siary?
Wąski: A skąd!
Ryba: To co mówisz że nie wiesz?!
Ryba *do Wąskiego, który utkwił w oknie samochodu* *zaczyna jechać*: A ty wiesz że ja mogę wrzucić dwójkę? A potem trójkę?
No no z tymi rękawicami:
*Ryba położył policjantów*
"Co ty myślisz?! Że mnie przed tobą bronią?! Nie! Oni bronią ciebie przede mną!"
Siara: (do telefonu) Siara. I wszystko jasne.(odkłada telefon)
Nie pamiętam dokładnie jak to było, ale w pewnej scenie, na początku Jurkowi Kilerowi bardzo chciało się siku, a potem, kiedy wysiadał z ciężarówki powiedział takim cienkim głosem:
`Już mi się nie chce`
Ale się lałam ;D
"- Panowie to jest jakaś pomyłka!
- Pomyłka? moja żona ma na drugie pomyłka, zabierać go. "
"- Siara zlecił mnie zabić?! Ten półdebil! Ta sklonowana owca! To gówno w błyszczącym dresie! On beze mnie nie istnieje!
- Chce pan o tym porozmawiać?
- Bardzo, k***a jego mać, chętnie!"
W Kilerów 2-óch też były niezłe teksty.
"- Panowie to jest jakaś pomyłka!
- Pomyłka? moja żona ma na drugie pomyłka, zabierać go. "
"- Siara zlecił mnie zabić?! Ten półdebil! Ta sklonowana owca! To gó**o w błyszczącym dresie! On beze mnie nie istnieje!
- Chce pan o tym porozmawiać?
- Bardzo, k***a jego mać, chętnie!"
W Kilerów 2-óch też były niezłe teksty.
"Będzie kontener pełen pierdolonych zielonych dolarów papierów..."
"Lewa jego, lewa jego, lewa jego, lewa jego... mać!"
-Usmażyć wam jajecznicę?
- Cycki se usmaż! Ty widzisz co to jest? To jest Kiler!
- Pytanie pierwsze: zawsze sikasz przez zapięty rozporek?
- Zawsze.
"No, chodz waski. No, noga idziemy.
Przy bagazniku:
-Wskakuj
-a..ale dlaczego?
-hoop waski, do budy"
Ta scena wymiata:D
A mi sie najbardziej podoba jak Siara i Jurek śpiewaja i moment kiedy siara zawodzi " nie zamieniaj serca w twardy głaz" jest swietny. Brawa dla pana Rewińskiego
To jest beznadzieja,lepsze jest to i owiele:
Rysia:Usmażyć wam jajecznice?
Siara:Cycki se usmaż!Ty nie widzisz co to jest? To jest KIler!
*Lub to jeszcze jest dobre:
LIpski:SIara kazał mnie zabić? Ten półdebil!! TA sklonowana owca!! To gówno w błyszczącym dresie!! On beze mnie nie istnieje!!
Kiler:Chce pan o tym porozmawiać?
Lipski: Bardzo k***wa jeso mać chętnie...
I to jest to a nie jakieś głupoty!!:P
*KILER THE BEST*
Kiler- Co to jest?
Iks- Dwa tysiące pesos.
Kiler- To nie jest dwa tysiące pesos, tylko dwa razy po gówno warte tysiąc pesos!!!
Iks- No tak. A jaka to różnica jest?
***
Siara - To jest jest Gabrysia tylko Rysia, Ryszarda Trzecia Waza.
***
-Panie Kiler!Niech pan pamięta! O emerytach !! :D
Coś było mniej wiecej tak:
Halo tu ryba, akwarium zgłoś się :D
o jak z tego śmiałam :D
Wymieniliście już większość, ale mogę jeszcze dodać:
Podczas rozmowy w więzieniu
Ewa: A pamiętasz swój pierwszy raz?
Jurek: Tego się nie zapomina. To było w Tatrach podczas wycieczki szkolnej na Rysy. Groziła mi lufa z matmy, to zepchnąłem matematyka w przepaść.
Ewa: Serio pytam.
Jurek: Serio mówię.
Ewa: Chodzi mi o pierwsze morderstwo na zlecenie.
Jurek: To było na zlecenie. Samorządu klasowego.
Pierwsza wizyta u Siary
Siara: (rozwalające westchnienie:D)
Jurek: Co jest Stefan? Co jest? Co jest Stefan z tym płakaniem? Twardym trza być, a nie mientkim!
Siara: Bo ja powiem ci, że jestem sam na tym świecie. Jak palec, nikogo nie mam. Wkoło sami kryminaliści (i kto to mówi:D), a ja jestem sam. Jesteś bardzo fajny facet Jorguś, wiesz? Jesteś bardzo fajny kiler. Zdrowie ty... (chark:D) Zdrowie mój ty seryjny morderco na zlecenie jedyny.
Poza tym dołączam do tego całą serię tekstów
Wąskiego, np.
Wąski: Dzień dobry panie komisarzu. (wystrojony w luksusowe skórzane wdzianko i "kaganiec"),
naczelnika więzienia Mieczysława, np.
Miczysław: Yes, of course, naturlich, ja wol, absolimą (proszę się nie śmiać, znam tylko angielski i niemiecki),
policjanta, który wiózł Jurka w "miejsce odosobnienia"
Glina: W sumie tak.
W sumie nie.
To tylko mała cząstka, no może jeszcze:
Ryba: Mioduch, jak to będzie?
Szymon: Wąski zaatakował nas. Strzelił 2 razy z własnej nielegalnej broni w policyjny samochód. Pan komisarz po oddaniu... 11 ostrzegawczych strzałów odpowiedział ogniem. Mógł zabić, a trafił tylko w kolano.
Ryba: Hm, widzisz? Taki będzie raport.
Wąski: Ale błagam, niech pan oszczędzi nogę. Błagam!
Ryba: Zamknij paszczę Wąski...
Padam :D:D:D Pozdro !!
a i jeszcze: -kiler pamietasz swoj pierwszy raz? - tego sie nie zapomina...to bylo w tatrach...:)
- musza byc przystojni, oczytani, znajacy jezyki...
- yes, of course, natürlich ja vol! absolimo... Wiem! Stasiek!
;P
- ale powiem wam jedno... plastik jest dobry dla dzieci ;P
"Yes, of course, naturlich, ja wol, absolimą (proszę się nie śmiać, znam tylko angielski i niemiecki)"
niemiecki też średnio, powinno być 'jawohl' :)
Kiler ucieka przed Rybą.
Kiler do Wąskiego:
-a te kanapki,to dla kogo?
-eee... chcesz jedną?
- ty konfidencie!!!
Kiler: - Chce pan o tym porazmawiac?
Lipski: - Bardzo, kur*a, jego mac, chetnie!..
:)
Rysia do Kilera: - Fajny facio jestes!...
W ogole cala ta scenka miedzy K.Figura i C.Pazura jest fajna :)
:)
Kiler z kawa dla Siary: - Lewa jego... lewa jego... lewa jego... lewa JEGO MAC!....
:)
Lipski: - To jest banknot "Sezamie, otworz sie", a Ty bedziesz Ali Baba.
Kiler: - Niechce byc zadna Ali Baba.
:)
Pijany facet w taksowce: - A co to za miasto?
Kiler: - Las Vegas... (Powazna twarz Pazury mnie rozwalila:))
:)
Kiler: - To byl nieszczesliwy wypadek!
Ewa: -Sra ta ta ta!
:)
- Od tej pory, Ryba, masz mieć w dupie paragrafy!
- Mogę?
- Musisz! Masz być jak bulterier!
- Będę!
- Jak wściekły byk, jak chrabąszcz, jak gajowy, jak Tommy Lee Jones w "Ściganym"!
- BĘDĘ!!!
- No! To spieprzaj.
Jest super...
A moja ulubiona scena to jak Wąski wsiada do auta Kilera z kanapkami.
Wąski: Kiler spier****j!
Kiler: Co spier****j, sam spier****j z tym swoim bufetem, bo mi całą tapicerke zapaćkasz.
(wtedy wybiega Ryba z Miodakiem i czapka mu spada z głowy od przeciągu)
Kiler: O, komisarz Ryba.
Ryba: Stój bo strzelam!!!
Kiler: AAAAAAAA
(potem Wąski ucieka z Kilerem i rozpakowuje kanapki)
Wąski: Chcesz jedną?
Kiler: W dupe sobie wsadź konfidencie jeb**y
Albo scena w domu Siary
Rysia: Może zrobić wam kanapki albo usmażyć jajka?
Siara: Cycki se usmaż. Ty wiesz kto to jest?
Jeszcze kilka wybranych
"Kudłaty? Kurcze o rany"
"W sumie tak"
"Co tu się dzieje? Film kręcą. To dlaczego ja nie gram?"
"Wąski jestem"
"Siara mi dał"
"I niech pan pamięta o EMERYTACH"
Super komedia i tyle :D
ja pamietam jedno ale nie wiem czy dobrze bo dawno ogladalam kilera jakies 2, 3 lata temu
to szlo jakos tak:
gościu wylał na chyba na kilera zuper i powiedziała : "no widzisz i calą zupę wylałeś" <lol2>
Ta sytuacja to była w więzieniu.
Uszat *zrzuca Iksa ze stołka, zjada kiełbasę z jego zupy, bierze talerz i wylewa na niego resztki*: Widzisz?! Całą zupę wylałeś!
A potem podchodzi do kilera
Uszat: A gdzie twoja kiełbasa?
Kiler:....już zjadłem.
Uszat: Następnym razem się tak nie śpiesz!!
Rysia: Nie przedstawisz mnie swojemu gościowi?
Siara: Z przyjemnością, to jest moja żona lafirynda, a to mój przyjaciel, ale nie przejmuj się ona już se idzie.
Rysia: Może panu zrobić kanapki, albo usmażyć jajka?
Siara: Cycki se usmaż, ty wiesz kto to jest? Ty wiesz kto to jest, to jest Kiler...
-------------------------------------
Ryba: Co ty myślisz cwaniaczku, że z piątego przykazania możesz sobie zrobić spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością?
-------------------------------------
Siara: To jest piękna kobieta? To ty nie widziałeś pięknych kobiet. Memory, five, Siara i wszystko jasne....
-------------------------------------
Ewa: I co udało się?
Kiler: Niestety poległem.
-------------------------------------
Latynos: Ja wiem panie Lipski, że dla pana ten budynek to kupa gnoju, ale gdybym mógł zamieszkałbym w nim.
Lipski: No i to arcydzieło architektury, może być pańskie.
-------------------------------------
Lipski: Siara zlecił mnie zabić? Ten pół-debil ta sklonowana owca, to gówno w błyszczącym dresie, on beze mnie nie istnieje.
Na pewno jeszcze czegoś zapomniałem, bo generalnie cały film jest boski.
Ryba: jesteście Kiler?
Kiler: nie, nie jestem Kiler
Ryba: jak się nazywacie?
Kiler: Jerzy
Ryba: Jerzy jak?
Kiler: Jerzy Kiler
Ryba: I twierdzicie, że nie jesteście Kiler!!
wymiękam i jeszcze jak Ryba śpiewał: "widziałam orłaaaaaa cieeeeń!"
Ogólnie film genialny!
z drugiej części też są teksty:
Buenos Dias (czy jakoś tak)
siara: Buenos Aires! xD
Lub jak czekają aż wyląduje "Kiler" i spadochron mu się nie otworzył.
Siara: I poleeciał w pizdu i cały misterny plan też w pizdu!!
-Ładna ta twoja żona... Gabrysia
-Gabrysia... Rysia, Ryszarda III Waza
-To, czemu mówi, że jest Gabrysia?
-Bo jest gupia!
Specjalnie zaznaczyłem "gupia", a nie głupia.
***
-Który idiota tu dowodzi?
-W sumie...ja
-Czy wiesz kogo wieziesz?
-W sumie...tak
-A czy wiesz kto dzisiaj napisze raport do MSW?
-W sumie...nie
-Ja i ani słowiem nie wspomnę o jakiejś pieprzonej pompie paliwowej!
-Przejmujemy więźnia!
-Mam Cię w dupie!
-Co powiedziałeś?
-W sumie...nic
Siara: To jest piękna kobieta? To ty nie widziałeś pięknych kobiet. Memory, five, Siara i wszystko jasne...
FIND!
Dlaczego wszyscy zawsze mówią "five"?!
Ech...
I jeszcze to :
Ewa: Kto mówi ?
Siara:Eeeeeeeeee.......Proszę Panią, Kiler dostał zlecenie na panią.
Ewa: Zlecenie , jak to zlecenie
Siara: Ma panią zabić , Dobranoc
ten film (obie części) wymiata, jest po prostu świetny, uwielbiam go oglądać (obie części)
Ja podam kilka tekstów z drugiej części:
-,,Dlaczegoż kretynie wyłączył komórke?''
-,,Bo brałem kąpiel, ciulu''
-,,Jak jeździsz, ty penisie''
-,,Kto cię rozwiązał''
-,,Sama. Sama się związałam i sama się rozwiązałam''
-,,Sama? To patrzy, co ci pokaże. Wyłaź ty sk.urwelu''
-,,Haha widzisz, nikogo nie ma''
-,,A to wyłaź ty sk.urwelu''
-,,I w pizdu i wylądował. I cały misterny plan też w pizdu''
-,,Gdzie on z ta gitarrą?''
-,,To ściągnij kutasie ten transparent''
-,,Ale ja nie o tym chciałem, Stefan''
-,,To co się stało, że się zesrało?''
-,.Mój Jurek nie żyje?''
_,,Jaki Twój, jaki twój, lafiryndo. Idź się odziej, nie machaj mi tu cyckami przy gościu, bo to jest macho z krwi i kości. Wynocha mi stąd''
-,,Naszczęście Siara, niektórzy z nas mają mózgi, które potrafią przewidzieć, że Siara może spi.erdoliść najprostsze zadanie''
I jeszcze wiele innych.
– Nie zamawiałam pizzy.
– Jestem z policji.
– Policji też nie.
– Z filtrem? Miało być bez filtra!
– W całym mieście nie ma bez filtra.
– A jakie to miasto?
– Las Vegas...
– O! Muszą mieć awarię prądu!
Gabrysia do Killera: "Do tego apartamentu Siara sprowadza małolaty...z tamtej podstawówki" haha no nie mogę z tego tekstu xD
Akurat wczoraj sporo ominąłem, ale fajny był tekst na końcu:
(Jerzy i Ewa otwierają skrzynie z pieniędzmi)
Jerzy: (wzdycha)
Ewa: Du-dużo tam tego jest?
J: Jakieś pół... tony...
E: Dolarów?
J: Po 100. (siada) Wiesz jakie mam teraz wrażenie? Że mi się to wszystko śni i zaraz się obudzę.
E: To obudź się.
J: Nie śpię, nie śpię.
E: O Boże. I co my z tym teraz zrobimy?
J: Nie martw się. Jakoś to będzie. Coś wymyślimy.
(zaczyna grać "Jakie to jest piękne...")
*JERZY KILER PRZEKAZAŁ CAŁĄ KASĘ NA POLSKĄ PRODUKCJĘ FILMOWĄ*
*POTEM ŻAŁOWAŁ...*
Ewa: Musi być przystojny, inteligentny, musi znać języki...
Mieczysław: Yes, of course, naturlich, ja wol.
Kiler: Lewa jego, lewa jego, lewa jego... mać!
Gabrysia: Och**ałeś, Kiler?! Co ja sobie za to kupię? Waciki??
Lipski: Siara zlecił mnie zabić? Ten półdebil, ta sklonowana owca, to gówno w błyszczącym dresie?! on beze mnie nie istnieje!
Kiler: Chce pan o tym porazmawiać?
Lipski: Bardzo, kur*a jego mać, chetnie!
Kiler: Ładna ta twoja żona... Gabrysia...
Siara: Gabrysia... Rysia, Ryszarda III Waza!
xdd.
Prokurator: Mówcie Kiler mówcie tak będzie dla was lepiej
Ryba: ...niewiele lepiej ale lepiej
----------------------------
Scena w celi
Kudłaty: rghhhhh
Kiler: Kudałty...
Kudłaty: Ppppanowie Kiler mnie poznał, żeśmy się nie spodziewali, że wpadniesz kazałbym tu trochę posprzątać strasznie brudzą te śmierdziele, no rusz się pan kiler chce sobie teraz tutaj posiedzieć on tu teraz jest szefem a ja mu bede pomagał, co jest wstrętny coś nie pasuje?
Wstrętny: Pasuje
-----------------------------
Scena z kontenerem:
Kudłaty: panie prawdziwy kiler w tym kontenerze to jest z pół tony dolarów nie zabijaj nas a damy ci ile chcesz
Prawdziwy Kiler: A jak was zabije to mi nie dacie co?
Kudłaty: nie zabijaj nas to damy ci wszystko
Kiler: Kudłąty mógłbys nie dysponować moimi pieniędzmi, które nie bez trudu zdobyłem
-----------------------------
Scena na złomowisku:
Kiler: Ewuniu może ten co?
Ewa: Nie ten jest zły, a może ten?
Kiler: Podoba ci się? A jak kolor?
W tym filmie jest pełno niezłych tekstów oczywiście lepsze są w dwójce . Najbardziej z kilera utkwiło mi to :
Kiler: czy korzystając z chwili postoju mógłbym odcedzić kartofelki . Posłuchajcie , bo mi pęcherz pęknie
Policjant: Prawdziwy kiler nie ma pęcherza
Kiler: A co ma prawdziwy kiler
Policjant: Prawdziwy kiler ma pompę
Policjant 2: Ale pompa już pękła
Nadinspektor - Masz być jak bulterier!
Ryba - Będę.
Nadinspektor - Jak wściekły byk!
Ryba - Będę!
Nadinspektor - Jak Tommy Lee Jones w Ściganym!
Ryba - Będę!
Nadinspektor - No, to spieprzaj.
Mi się podobało jak parodiował filmy. O ile pamietam to były Taksówkarz,Szklana Pułapka,Leon Zawodowiec i Psy.
na stołówce w więzniu:"Widzisz frajerze 100 lat byś myślał i bys tego nie wymyslił!Widzisz jaki głupi jesteś od tych książek":D