Szkoda Nielsena i Henstridge, mydłek Skeet Ulrich, którego morduje demoniczna Nancy w "Szkole czarownic", plenery ładne Alaski i Kanady ale nie dla takiego gniota, w którym potknięcie się na skórce od banana jest znacznie śmieszniejsze.
Kompromitacja ! Ocena 2 tylko za landszafty.