Pięknie, prosto, ciekawie i czule opowiedziana historia pewnej miłości. Miało być szczęśliwie, ale nasze scenariusze na życie rzadko się sprawdzają. Dużo w tym filmie bólu a jednocześnie zwykłej ludzkiej troski pomimo zdarzeń, które by jej brak usprawiedliwiały. Sama nie wiem, co bym zrobiła na miejscu Anny.
Przejmująco pokazany związek pomiędzy życiem zwierząt i ludzi - nieprzydatność eliminuje. Film wizualnie zachwycający. Aktorzy amatorzy - aż trudno uwierzyć.