i chcę powiedzieć, że to co tam zrobiła, cale show, kontakt z fanami, żarty, każdy szczegół dopracowany dokładnie co do sekundy, po prostu nigdy tego nie zapomnę. Najlepszy show na jakim do tej pory byłam.
Nie należę do różnego rodzaju psycho-fanów, albo artystę lubię i cenię, albo nie.
Katy lubię za większość jej kawałków, teledysków jak i za to jaka jest :)
Na swój sukces, pracowała naprawdę wiele lat i bardzo się cieszę że jest :)
Zgadzam się w 100%, koncert w Krakowie to było coś niesamowitego :D na zawsze zostanie w mojej pamięci. Takiego show nie zrobi żadna inna gwiazda :) Dała czadu i urosła w moich oczach po tym koncercie :) Pozdrawiam
zgadzam się w 100%.3 dni po a ja wciąż żyje koncertem, to było coś niewiarygodnego, niesamowitego, genialnego w 2 godziny działo się tak dużo rzeczy że nie wiedziałam na czym się skupić zapamiętam ten wieczór na całe życie bo naprawdę widać było tą energie i zaangażowanie katy i perfekcyjne dopracowanie szczegółów.Osobiście jestem zachwycona
Dodatkowo powiem, że dużo osób przed koncertem mówiło, że skoro koncert ma być o 20:30 to pewnie przed północą dopiero wyjdzie, bo gwiazdy się zawsze tyle spóźniają itp itd. A tu 21 i wszystko się zaczyna :). Filmiki na trójkątnym ekranie według mnie już kompletnie połączyły wszystko w niezłą całość. I faktycznie, mimo iż minęły 3 dni w głowie dalej siedzi koncert :) jesli jeszcze kiedyś przyjedzie do Polski, nie ważne do jakiego miasta - na 100% pojadę :D
Koncert był świetny, choć coraz częściej zastanawiam się, czy nie nazwać trasy Katy raczej widowiskiem/show niż koncertem. Ma wspaniały głos, dobre serce, poczucie humoru i poświęcenie dla fanów, ale brakuje mi czasami tej Katy, która nie latała nad sceną, nie jeździła dmuchanym kabrioletem, tylko jedynie skakała energicznie na scenie w balerinkach, skupiając uwagę na WSPANIAŁYM głosie. Jak ktoś był na koncercie w Warszawie w 2010 wie o co chodzi, ewentualnie jeśli oglądał nagrania z czasów "One of The Boys".
Mimo wszystko, zgodzę się, że to wspaniała artystka, co tu dużo mówić, wciąż moja ulubiona, mimo zmiany stylu muzyki i występów.
hmm wiem o czym mówisz ale właśnie mi się to najbardziej podobało bo uczyniła coś innego wyjątkowego , nie spotykanego na większości koncertów innych wykonawców, z tego właśnie słynie katy,zwariowane pomysłu szalone pokazy i ta energia na scenie to wszystko odzwierciedla jej styl.
No to muszę się dopisać i ja. Koncert był niesamowity. Coś absolutnie niezapomnianego. Cała oprawa + Katy jako artystka oraz jej głos - niesamowite przeżycie. Jeśli przyjedzie ponownie do Polski - pójdę ponownie.
"Sel-fie?" "Sel-fie!" :)