Ale nic nowego. Bylo juz kilka filmow o podobnej tematyce.
Na przykład ?
Chłopcy z ferajny tego samego reżysera z tymi samymi aktorami, tak samo zrobiony z narracją bohatera.
Od siebie mogę polecić na pewno Ojca chrzestnego z 1972 roku (kontynuacje jeszcze mam do nadrobienia).