Okropnie nudny, Karzeł już nie rymuje, a ja się tylko modliłem o to, aby ta męczarnia już się skończyła, gdyż mam taki nawyk, że nawet największe ścierwo oglądam do samego końca i dzięki temu wystawiam w pełni zasłużoną jedyneczkę.
Fajny był jedynie motyw przemiany w pająka, te efekty były naprawdę dobre, z chęcią bym obejrzał osobny horror w tym klimacie.