Mimo, że była nazbyt krewka, choć zagubiona w tym świecie "ludzi bezjajecznych", wydała mi się taka prawdziwa i szczera.
Sam film właściwie opowiada zwykłą historię i dość płytko ją rozwija, ale dobrze mi się go oglądało od samego początku do końcu. Bardzo dobra gra aktorska, niezwykle trafne dialogi, ciekawie...
Niezłe kino... niby nic nadzwyczajnego ale historia naprawdę ciekawa... aktorsko na poziomie, fajna muzyka... co najbardziej zapadło mi w pamięci ? heh... piękne, błękitne oczy Tary Lee... 6/10 !