Zauważyliście, że reżyserem i autorem scenariusza jest matka Kris ? Miejmy nadzieje, że nie dostała roli przez mamcie.
a moim zdaniem, gdyby wasi rodzice zajmowali się to samą profesją, a Wy byście nalegali to tak samo by wyglądała obsada. A Pani nie znam, także nie mogę nic powiedzieć na temat poziomu jej aktorstwa.
Kristen gra tu sekretarkę, udziela tylko jej głosu - jedyna jej rola tu to rozmowa telefoniczna, także dyskusja bez sensu.
dokładnie. Popieram wypowiedź. Gdybym robiła film to pewnie sama bym dała rolę córce więc o co chodzi. A jej rola jest tak mała, że nawet jej nie ma.