Jednego nie można zdecydowanie odmówić Cavehowi Zahediemu: jest osobą dowcipną, potrafiącą śmiać się z samego siebie i do tego niezły z niego gawędziarz. "Jestem maniakiem seksualnym" to nie tyle film ile multimedialna zabawa w kino. Caveh opowiada historię swojego życia w formie fabularnego filmu. Jednak co chwilę przerywa opowieść, zerka wprost do kamery dzieląc się z widzami kolejną dygresją, jak to filmowy Paryż to nie Paryż, a San Francisco, bo nie było pieniędzy na wyjazd do Paryża albo o alkoholowej przeszłości aktorki, która gra jedną z dziewczyn Caveha mającą właśnie problem alkoholowy. Wszystko to tworzy atmosferę radosnego melanżu i kolorowego zawrotu głowy. Caveh ma też ogromne poczucie humoru i o własnym uzależnieniu (fetyszu) mówi wprost z lekką ironią i przymrużeniem oka. Jednocześnie jest niezwykle spostrzegawczy i mimo zabawnej atmosfery dość dobrze oddaje sytuację osoby uzależnionej, które pozornie stara się sobie poradzić z problemem tak naprawdę tylko wpadając głębiej w jego sidła.
Bardzo fajny, przyjemny i inteligentny film.
Sorki ze tak z innej beczki ale czy masz moze do tego filmu napisy ?? Z gory wielkie dzieki ( adres e-mail dj_grabage@o2.pl ) Please o pomoc :D
Napisy są jak zwykle na napisy.org ;)
A co do posta torna to zgadzam się jak najbardziej, można się pośmiać ale i coś zauważyć więcej jak łatwo popaśc w nałóg i mimo chęci z niego wybrnięcia popada się dalej. Caveh wymyśla sobie coraz to nowsze cele seksulane, które na pewno skończą z jego nałogiem ;) i tak bez końca...znaczy na końcu jest nadzieja...