Dałem się wciągnąc w tę historię chcociaż odnosze wrażenie, że to ładne opakowanie filmu (swietna oprawa muzyczna, świetna scenografia i udane zdjęcia) tuszuje dość dobrze banalną i prosta historie. Nie pdozielam jednak zachwytu krytyków i powszechengo aplauzu z jakim film się spotkał, choć obejrzałem ten film nawet z przyjemnością. Trudno jednak uwierzyc w szaradę Streisand, bo w ani jednym ujęciu nie wygląda, nie mówi i nie zachowuje się jak mężczyzna. 7/10
jak wszystkie filmy Streisand - fatalny psychologicznie, a jednak to jest ważne, żeby kupić tę historię - odrobina psychologii, nie kupuję, 5 za psenki
Hm;bo nawet w zamierzeniu-nie mają to być filmy psychologiczne-tylko rozrywkowe;bądż musicalowo-rozrywkowe..Barbra Streisand..jest w tej roli-bardziej męska..niż niejeden mężczyzna..(sic!)
łooo Matko, to jakich Ty mężczyzn poznajesz?! kino rozrywkowe o miłości do Tory?!
...myślę że w filmie Barbra nie była przedstawiona jako "mężczyzna" w całej sile tej wymowy ale młody chłopak,dorastający...film mało psychologiczny,ale jest tu pokazana kultura żydowska...dodatkiem całkiem sporą zachętą są tu też wtrącane piosenki,chwilami uszczypliwe... ;-) Miło się ogląda...