oj tak, oglądając go zastanawiałam się czy to jakiś żart. Nawet "Szkoła uczuc" przy tym filmie wydaje się super ambitna...
No ale przynajmniej się nieźle wysmiałam.

ZGADZAM SIĘ!!!! Lubię komedie romantyczne, ale ten film jest po prostu okropny! Większość scen jest tak tandetna, że szkoda gadać:-/ Film powinien mieć w sobie jakiś sens a tu pokazano ludzi, którzy po dwóch minutach znajomości twierdzą, że się kochają! Myślę, że temat filmu jest nawet możliwy: to, że sie poznali podczas tego wypadku itp. ale powinni pokazać to jakoś bardziej realistycznie a nie, że znali się kilka minut i od razu im się przypomniało że skądś się znają i od razu się kochają. Zgadzam się, że film spodoba się ludziom, którzy nie za bardzo lubią myśleć. Jak dla mnie 3/10

"...spodoba się ludziom banalnym i nielubiącym myśleć.." - no tak, zapewne ty osiągnąłeś(osiągnęłaś) wyżyny inteligencji, nieprawdaż ?
Żeby było jasne: Filmu nie widziałem, jednak nie cierpię ludzi, którzy uważają, że coś co im się nie podoba od razu musi się podobać ludziom nieinteligentnym, banalnym etc. Takich ludzi będę tępił i co do jednego wyrżnąłbym w pień ! Nie podoba ci się - twoje prawo, ale nie musisz wylewać swoich żali krytykując przy tym tych, którym taki film ma prawo się podobać !

dla mnie także nudny, przewidywalny.... nigdy więcej!

Też zgadzam się z tym, ze ten film był m.in. strasznie "przewidywalny". Ja nie lubie takich filmów w których kompletnie nic nie jest w stanie mnie już zaskoczyć, chociaż uwielbiam komedie romantyczne ten film był momentami, aż przesłodzony (jeśli moge to tak ująć:).
Jedynie podobał mi się aktor, który grał tego małego chłopca Coreya;)

Ten film to jakaś kpina jest. Wszystko co najgorsze w komediach romantycznych tu znajdziecie. Nie jestem wstanie zrozumieć jak można takiego gniota nakręcić.

2/10

ludzie, nie doszukujcie sie w tym filmie ambicji, sprobojcie o wszystkim zapomniec i usiasc przed telewizorem i go sobie obejrzec, bo o to wlasnie chodzi, oceniami kino pod wzgledem przewidywalnosci, wybitnosci, a film trzeba oceniac gdy sie siadzie spokojnie w fotelu i po obejrzeniu go jesli czujemy jednak mimo wszystko radosc czy jakiekolwiek inne pozytywne uczucie oceniamy go dobrze, a wszyscy zwykle zaraz wsiadają w internet, pisza jaka to beznadziejna gra aktorska, jaki to on przewidywalny, jaki mial budzet, a to wszystko psuje nam obraz filmu, ja osobiscie wystawilem mu 7/10, ale wystawilbym 6,5 i mysle ze jest to calkiem obiektywna i poprawna ocena

Film jest dobry.Ja daję 7/10.