Być może w USA wbija w fotel, tam lubią rozpamiętywać tragedie, którym nie potrafili zapobiec (albo nie chcieli).
Ból rodzin, które straciły bliskich w zamachach jest niewyobrażalny, a twórcy wykorzystali to w filmie, w pewnym stopniu normalizując te tragedie i pokazując, że przecież 'wszystko będzie dobrze, wyjdziemy z tego, nasza rodzina się nie rozpadnie, będziemy silniejsi'. Cóż, w prawdziwym życiu wcale tak nie jest. Przestańmy więc romantyzować agresje i skupmy się na jej przeciwdziałaniu.

wg mnie, niskie oceny są od ludzi, którzy nie mają w sobie ludzkich odruchów ani krzty empatii

Albo widzieli lepsze krótkometrażówki. Z zalet filmu jedynie animacja jest na plus. Jeśli chodzi o fabułę to polecam choć raz przejechać się na festiwal Short Frames (festiwal produkcji krótkometrażowych) i łatwo zobaczyć, że jest tam 100 bardziej emocjonalnych filmów

Ja dałam 7 bo uważam,że animacja jest dobra ale co do emocji,czegoś mi tam zabrakło. Dodam,że jestem wrażliwcem i często płaczę na filmach a tu pomimo ,że jestem w świeżej żałobie,film nie wywarł na mnie aż takich emocji jak przypuszczałam,że może wywrzeć.

Dokladnoe

Zostawie to bez komentarza...

Przecież ten film nie jest o strzelaninie, tylko o śmierci dziecka.

Serio...obejrzyj go jeszcze raz ze zrozumieniem. Widac twoja ocena jest nieadekwatna do tresci skoro jej nie rozumiesz

W normalnym życiu masz dwie opcje:
- załamać się, wpaść w depresję, obwinić za wszystko małżonka, rozwieść się, nigdy już nie mieć dzieci, zabić się (zależnie od człowieka)
- pogodzić się ze stratą i żyć dalej.
Twórcy, jak również i ja - wybieramy drugą opcję.

jak ktoś lubi tandete to tak, ma taka opinie

Mnie nie wbiło. Może to ten brak ludzkich odruchów i krzty empatii... jw