PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=539270}

Jak zostać królem

The King's Speech
7,8 325 420
ocen
7,8 10 1 325420
6,9 41
ocen krytyków
Jak zostać królem
powrót do forum filmu Jak zostać królem

Robiłam do niego dwa podejścia i... no po prostu nie. Takie flaki z olejem, cały czas chodzi
o to samo, niewiele się dzieje, nie ma głębszego dna.
Ten film nie ma w sobie chyba nic, co by mnie wciągnęło. Jedyny atutem jest Helena
Bonham Carter, która zawsze olśniewa. Za to Colin Firth mnie tak potwornie denerwuje i
odpycha w tej roli, że po prostu nie mogę go oglądać.
Nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się obejrzeć ten film do końca.

ocenił(a) film na 1
CzerwonyKaktus

mam to samo wrażenie, kompletnie nie rozumiem zachwytu i wszystkich "ochów i achów" nad tym obrazem i tego jakim cudem ten film mogł zgarnąć tyle nagród. Ogladałem go w kinie zaraz po premierze i cudem dotrwałem do końca. dzisiaj próbowałem go obejrzec jeszcze raz i wyłączylem w połowie. To "dzieło" jest moim zdaniem po prostu nudne

ocenił(a) film na 10
CzerwonyKaktus

To prawda, nie dzieje się wiele, a akcja skupia się właściwie na jednym wątku, ale mimo tego film potrafi oczarować (bo oczarował mnie) i to jest w nim niezwykłe. Nie potrafię tego dobrze uzasadnić, ale może to po prostu dlatego, że bardzo lubię Anglię i spodobał mi się klimat filmu? Poza tym połowa mojego zachwytu wzięła się chyba stąd, że skupiałam się na sposobie wymowy aktorów i niesamowity angielski akcent był miodem na moje uszy :). Zresztą fabuła kręciła się właśnie wokł tego, JAK mówić, więc nie potrzebowałam już zbyt wiele do szczęścia. Może wystarczy być miłośnikiem j. angielskiego, żeby film się spodobał?

PolythenePam

Ja nie przepadam za brytyjskim akcentem, a w tym filmie to już szczególnie go nie trawię, więc to też psuło mi oglądanie.

ocenił(a) film na 10
CzerwonyKaktus

No właśnie, co kto lubi. Ja taki akcent uwielbiam, a nie znoszę amerykańskiego.

CzerwonyKaktus

Najbardziej mnie w tym filmie zachwyciła scena, w której Geoffrey Rush siedzi na tronie św. Edwarda. I ten moment, kiedy Colin Firth na całe Opactwo Westminsterskie wykrzykuje "I have a voice!"... nie wiem, w tym momencie moje kanaliki łzowe odmawiają mi jakiegokolwiek posłuszeństwa i zalewam się łzami. :)

ocenił(a) film na 9
CzerwonyKaktus

Wiesz co, nie rób więcej podejść do tego filmu. Przynajmniej na razie. Bo sobie go całkowicie obrzydzisz. A uwierz mi, wart jest uwagi. Bo to dobrze napisane i zagrane kino. Daj sobie po prostu czas... :)

użytkownik usunięty
korka1

Dobrze napisane i zagrane kino, ale nie na miarę Oscara... Film mnie nie zachwycił - ot taka przyjemna historyjka na faktach autentycznych. 6, maks 7 można dać bo dobrze zrobiony i aktorstwo też dobre, ale...

W porównaniu z Incepcją wypada bardzo blado. Obejrzę jeszcze Czarnego łabędzia ale na dzień dzisiejszy to Incepcja bardziej zasługiwała na Oscara niż Jak zostać królem.

ocenił(a) film na 5
CzerwonyKaktus

i dlaczego w opisie pisze, że to jest komedia? w którym miejscu? Anglicy uwielbiali Jerzego VI, i dlatego taka popularność filmu, ale u nas? nie rozumiem

typisb

A mi się filom podobał. Rzeczywiście fabuła może wydawać się nudna ,ale film ma coś w sobie no i wspaniały klimat.

ocenił(a) film na 9
CzerwonyKaktus

Jak dla mnie to za 'lekki' film jak na tyle nagród. Pewnie ma w sobie pewien urok, ale nic wartego zapamiętania. Amerykanom się podobał, bo oni też uwielbiają brytyjski akcent. Ja osobiście wole amerykański.

ocenił(a) film na 9
CzerwonyKaktus

To nie jest film dla wszystkich. Ma swój niepowtarzalny klimat taki prawdziwie brytyjski. Mi jako że lubię ten kraj i interesuję się troszkę jej historią bardzo się spodobał. Choć rozumiem że komuś mógł się nie spodobać.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones