Irlandczyk
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
To, co usiłowano zamaskować w zwiastunie produkcji za pomocą dynamicznego montażu, w dłuższych ujęciach ostro wali po gałach. Panowie są już po prostu do takich ról za starzy, a widać to najlepiej, gdy trzeba komuś połamać paluchy na krawężniku. Wiekowi gangsterzy gasną w oczach. Aktorzy najzwyczajniej nie dają rady i zamiast grać opisane scenariuszem postacie, grają siebie sprzed lat. Pacino w roli Hoffy jest koszmarny; w scenach, gdzie ma przewodzić rozgorączkowanym tłumom, ciżba go dosłownie niesie, jakby w obawie, że nie dojdzie na linię wyznaczoną na planie, a gdy krzyczy z mównicy, raczej pragnie bamboszy i kroplówki, niż władzy. De Niro w scenach z dziećmi gaśnie udając ich ojca i żadne zabiegi charakteryzatorskie nie ujmą mu z górą trzydziestu lat – pomysł z rozjaśnianiem oczu wyszedł fatalnie. Odnosiłam wrażenie, iż patrzę na ożywieńca, a nie gangstera uganiającego po ulicach i barach za babami, forsą, ofiarami. Momentami przywodziło to na myśl rolę Draculi Oldmana, ukrytego pod grubymi warstwami lateksu. Pesci i Keitel snują się po ekranie, jak duchy, cienie z dawnych produkcji. Mając w pamięci brawurowe i dynamiczne kreacje w Ojcu Chrzestnym, Dawno temu w Ameryce, Człowieku z blizną, Taksówkarzu, Chłopcach z ferajny, czy choćby Kasynie, przykro było patrzeć na starców udających głodnych życia brutali. Tak, jak gdyby np. Clint Eastwood zamiast rewelacyjnej roli Kowalskiego, uparł się jeszcze raz wejść w buty Brudnego Harry’ego. Scorsese mocno rozczarowuje, każąc geriatrycznej ekipie ujeżdżać zbyt narowistą scenariuszową kobyłę.
Ludzie, którzy piszą, że to arcydzieło powinni sprawdzić w słowniku definicję tego słowa. Ten film nie leżał nawet obok "arcydzieła" Powstał albo po to, żeby starzy kumple mogli jeszcze raz przed śmiercią zagrać samych siebie, albo dlatego, że Scorsese nadal czuje się mocny, a już dawno mocny nie jest. Film nie jest zły, ale też niczym się nie wyróżnia. Scorsese krytykuje Marvela, a sam stworzył 3 godzinnego potwora przegadanego, bez jaj i emocji. Jak ktoś chce obejrzeć coś lepszego o tej tematyce lepiej obejrzeć "Hoffe" z Nicholsonem. Też ma swoje problemy, ale jest po prostu lepszy.
Najwyraźniej myślimy o tym filmie podobnie - robiony na siłę. Scorsese obszedł się brutalnie ze starymi gwiazdami. Trochę się dziwię tak doświadczonym zawodowo i życiowo ludziom, że nie potrafili odmówić reżyserowi.
Na razie obejrzałem trochę mniej jak połowę filmu i się niestety zgadzam . Ten film nie jest arcydziełem . Jakby to było arcydzieło to bym go obejrzał na raz bez wytchnienia a nie jak serial na 3 razy . To nie jest poziom Kasyna , chłopców z ferajny czy nawet Dawno temu w ameryce . Tyle pieniędzy poszło na przypudrowanie staruszków ?? Poszły na marne .
Scorsese nie dołożył tym obrazem niczego istotnego do treści, które już zawarł w swych wcześniejszych produkcjach gangsterskich. Cała „nostalgia” postulowana w recenzji, to w moim odczuciu raczej przykra świadomość, że tak utalentowani aktorzy jak Pacino, De Niro czy Keitel, mogą się „Irlandczykiem” na dobre pożegnać z publiką. Szkoda, bo to artyści, którzy już od dawna niczego nie muszą udowadniać.
A czego sie spodziewales ? ze dziadki beda grac mlodzieniaszkow ? beda skakac,strzelac za winkla i robic fikołki ? z tymi aktorami w tym wieku nie mozna bylo nakrecic tego inaczej.Alpa w formie De NIro tez i moze Pesci troche zbyt stonowany,ale najwidoczniej tak zostala napisana jego rola.Mamy tutaj kilka znanych twarzy,ktore nie wnosza praktycznie nic do filmu (Harvey Keitel) Nie jest to arcydzielo a juz na pewno nie jest to najlepszy film Scorsese,ale jest to film wart obejrzenia !Czy to film o przegranym zyciu jak ktos tutaj napisal ? Nie ! to film facecie który "Malowal Sciany" dla mafi.
Nie wierzę, że to mówię ale, film wiele by zyskał gdyby role wielkiej trójcy Pacino, Pesci i DeNiro powierzyć komuś innemu, a przynajmniej większą część filmu która przedstawiała bandziorów za młodu
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
