w domu, rozgrywka między dwiema osobami, bez wybuchów i hałasu. Wciąga, spokojnie i z emocjami co dalej, polecam
Najlepszy "klimat" tworzy "Ptaszyna", która po tragicznej śmierci rodziców, będąc świadkiem morderstwa swoich opiekunów, ścigana przez psychopatycznego mordercę, zachowuje się jakby nic się nie stało, bo przecież... to tylko film ;).
Powiem szczerze, że film mnie wciągnął a rola jaką miał Laurence Fishburne dosyć ciekawa. Chociaż akcja działa się tylko w domu, to oglądało się całkiem spoko, lubię tego typu filmy, a mój ojciec który co jakiś czas zerkał na film, mówił Morfeusz co ty wyprawiasz. Na pewno jeszcze kiedyś powrócę do tego filmu.