Heh, niestety ja byłam na tym filmie na randce... Film jest dobry mimo wszystko jednak później nie bardzo wiadomo, jak o tym wszystkim rozmawiać. To film, który się przeżywa w sercu, nie w głowie.
odp zdecydowanie..
"To film, który się przeżywa w sercu, nie w głowie."
Czyli serduszko
biło Ci mocniej przy niektórych scenkach, zaś cały film nie zmusił do użycia szarych komórek? Czyli film słaby. Z tym akurat się zgodzę, choż mi serduszko przy pewnych scenach wcale szybciej nie biło.