Ogląda się na zatrzymanym oddechu. Dwie kobiety przyparte do muru i metafora Islandii jako klatki – jedna z bohaterek z niej się nigdy nie wydobyła na zewnątrz, druga cierpi w przedpokoju piekła. Dodatkowo podwójna metafora uwolnienia i wszystko pięknie zharmonizowane z tym mało pocztówkowym widokiem wyspy. Peryferia...

rzadko zawodzi.
Bardzo ciekawa historia o zyciu, problemach, empatii i nadziei.

Mocne 7/10. Bardzo dobry film. Porusza bardzo ważną kwestię - człowieczeństwo. Piękny i wzruszający aczkolwiek nieco nostalgiczny. Moja refleksja jest taka, że zawsze warto być przede wszystkim człowiekiem, bo nigdy nie wiemy co nas może spotkać i w jak trudnej sytuacji byśmy nie byli, to warto zachować w sobie miejsce...

Za jednym z portali: "Film jest osadzony na półwyspie Reykjanes na Islandii, gdzie Lara (Kristín Þóra Haraldsdóttir) pracuje jako funkcjonariuszka graniczna na lotnisku Keflavík. Pewnego dnia w pracy Lara zauważa podejrzany paszport, w wyniku którego zostaje zatrzymana Adja (Babetida Sadjo), uchodźczyni z Gwinei. Dni...

Każdy orze jak może ? Coś ta matka nie bardzo sobie daje radę w życiu i wychowaniu syna ... Tacy nieporadni wszędzie się znajdą ... Film można obejrzeć ale szału nie ma !