Całkiem ciekawy i nieźle zrobiony niskobudżetowy dokument. Miejscami bardzo nietresujący, ale miejscami troszkę za dużo pierdu śmierdu i pierzenia głupot, za to za mało konkretów. Chciałbym wiedzieć więcej, można było pokazać (dźwiękowo) dokładniej podobieństwo kubańskich bębnów do niektórych odmian hh, można było powiedzieć więcej o muzykach z kuby, o tym z czego żyją, o tym czy da się tam żyć z muzyki, czy ktoś wydaje płyty i jak to się różni w NY. Ale nie zmiana to faktu, że film jest całkiem niezły, osoby zainteresowane tematem powinny znaleźć w nim coś dla siebie :)