Ten film jest naprawdę tak świetny, że dziwi mnie fakt, że jest tak mało popularny. Bardzo dobrze opowiedziana historia biednej rodziny, która w jednej chwili staje się bardzo bogata - w sposób lekki, nienużący, z typowym dla lat '50 humorem i ciekawym morałem. Bardzo dobre role Bari i Hudsona, oraz rewelacyjna kreacja Coburna. Krótka rola Jamesa Deana również cieszy oko. Szczerze gorąco polecam.