A przeczytałaś książki? Chyba nie... Tam (dokładniej to w Zakonie Feniksa) wyjaśnione jest dlaczego Voldemort polował na Potterów.

Dokładnie w którymś tomie był taki rozdział: "Podsłuchana przepowiednia" bo to o tą przepowiednię chodzi. Snape podsłuchał dawno temu przepowiednie wypowiedzianą przez profesor Trelawney, która powiedziała, że chłopiec urodzony w któregoś tam lipca stanie się tym który pokona Voldemorta...nie było dokładnie powiedziane jaki to chłopiec ale było dwóch: Harry Potter lub Neville Longbottom. Los chciał że padło na Harry'ego. No a jego rodzice zginęli bo wiadomo chcieli go chronić.

dokladnie to podsluchana przepowiednia byla w 6 ("Raven") ale to nie w 6 lecz w 5 byly przedstawione dokladne okoliczności przepowiedni w 6 byla tylko wzmianka o tym jak czarny pan się o tym dowiedzial ( od snape jak juz wspomnialem i ty również Raven).. wybacz że cię poprawiam ale nie chcialem by koleżka mial nieścislości :))

człowieku nawet w księciu półkrwi masz powiedziane a raczej przypomniane ze chodzilo o przepowiednie którą snape podsłuchal gdy przepowiedziala to trelavney dumbledore'owi w gospodzie pod świńskim łbem wiele lat temu.. niestety snape nie znal calej treści przepowiedni którą zresztą w 5 części chcial czarny pan ukraść... tak naprawde to sam czarny pan stworzyl sobie przeciwnika którego musi teraz wykończyć a przepowiednia mówila m. in że nie może istnieć jeden dopuki istnieje drugi, któryś poprostu musi sprzątnąć drugiego, ale w rzeczywistości tak być nie musial dopuki tom nie zaatakowal harrego i nie zabil mu rodziców bo teraz nawet jeśli voldi by mnie chcial to przepowiednia i tak się wypelni chociażby dlatego ze harry mu nie odpuści mordu rodziców.... pozdrawiam i radze poczytać troche :))

A no tak.Wielkie dzięki odświeżyliście mi pamięć :) Pamiętam o tym,że Snape podsłuchał przepowiednię,ale zapomniałam o czym dokładnie ta przepowiednia mówiła. Dzięki :)

Wszystko było w książce (5 tom) Trelawney wypowiedziała słowa przepowiedni o Voldemorcie i Harrym, która mówiła, że Harry będzie miał moc, która pokona Czarnego Pana. Voldemort usłyszał jednak tylko połowę przepowiedni i nie znając końca, a nie chcąc narazić się na ryzyko, chciał zabić tego, który ma być obdarzony mocą, "której Czarny Pan nie zna".