Film bardzo mi przypomina syberyjskie rozdziały "Białej gorączki" Jacka Hugo-Badera - pasjonującego zbioru reportaży z niefotogenicznych zakątków byłego imperium.
Polecam książkę "Gugara" Andrzeja Dybczaka, napisaną przed powstaniem filmu. Ci sami bohaterowie, ale jeszcze renifery są... Książka otrzymała w 2008 roku Nagrodę Fundacji Kultury Polskiej.